- Kibice Lecha dla mnie są najlepsi w Polsce, dlatego chciałbym im podziękować za te cztery lata - mówi Gergo Lovrencsics. 27-latek wspomina przed kamerą LechTV czas, który spędził w stolicy Wielkopolski.
- Kibice Lecha dla mnie są najlepsi w Polsce, dlatego chciałbym im podziękować za te cztery lata - mówi Gergo Lovrencsics. 27-latek wspomina przed kamerą LechTV czas, który spędził w stolicy Wielkopolski.
Lovrencsics do Kolejorza trafił w 2012 roku. Węgier bardzo dobrze rozpoczął przygodę z poznańskim Lechem, ponieważ w swoim debiucie strzelił gola i zaliczył asystę. - Graliśmy wtedy na INEA Stadionie z Żetysu. To był dla mnie dobry start. Podobnie było w Ekstraklasie, kiedy przeciwko Ruchowi Chorzów zdobyłem bramkę i dołożyłem dwie asysty. Taki początek wiele mi dał i nigdy go nie zapomnę - wspomina Gergo.
Węgier przez cztery sezony występował w niebiesko-białych barwach. Lovrencsics rozegrał 146 spotkań, w których zdobył 20 bramek i zanotował 34 asysty. - Obecnie jestem lepszym zawodnikiem niż wtedy, kiedy przychodziłem do Poznania. Przez te cztery lata zebrałem mnóstwo doświadczenia w lidze lepszej niż węgierska. To powinno mi pomóc w przyszłości. Graliśmy w europejskich pucharach i zdobyliśmy mistrzostwo, dlatego uważam, że jestem lepszym piłkarzem dzięki Kolejorzowi - przyznaje 27-letni skrzydłowy.
Jesteś ciekawy kto zdaniem Węgra był najlepszym zawodnikiem Poznańskiej Lokomotywy? A może chcesz się dowiedzieć jaki był najważniejszy i najgorszy moment w karierze 27-latka? To wszystko zobaczysz w specjalnym odcinku "Grałem w Kolejorzu" z udziałem Gergo Lovrencsicsa. Zapraszamy do obejrzenia!
Zapisz się do newslettera