Po spotkaniu w Kielcach lechici nie mają żadnych problemów z kontuzjami. W poniedziałkowym treningu nie wziął jednak udziału Maciej Gostomski. Poza nim nie trenuje czterech zawodników.
Po spotkaniu w Kielcach lechici nie mają żadnych problemów z kontuzjami. W poniedziałkowym treningu nie wziął jednak udziału Maciej Gostomski. Poza nim nie trenuje czterech zawodników.
Bramkarz Lecha nie może trenować z powodu choroby. Gostomski nabawił się infekcji po meczu w Kielcach. Jeszcze nie wiadomo kiedy będzie gotowy do gry. To nie pierwsze w ostatnim czasie problemy tego piłkarza. Dwa tygodnie temu z powodu kontuzji przywodziciela nie poleciał m.in. na mecz do Lizbony.
Trenerzy czekają też na informacje dotyczące Gergo Lovrencsicsa. Węgier w poniedziałek przejdzie badania kontrolne i po nich podjęta zostanie decyzja o rozpoczęciu przez niego treningów indywidualnych. - Gergo ma uraz mięśnia dwugłowego. W zeszłym tygodniu miał duży obrzęk i krwiak - tłumaczy szef sztabu medycznego Lecha dr Krzysztof Pawlaczyk.
Wciąż poza treningiem pozostaje też Kebba Ceesay, który zmaga się z urazem stopy i pracuje z fizjoterapeutą nad powrotem na boisko. Z infekcją od kilku dni walczy natomiast Dariusz Dudka. - Z obawy przed jej rozprzestrzenieniem się w szatni, podjęliśmy decyzję, że zostanie w domu - zaznacza Pawlaczyk, który ma też dobre wiadomości.
Do treningów wrócił David Holman. Węgier pod koniec poprzedniego tygodnia był chory i z tego powodu nie pojechał z drużyną do Kielc. W poniedziałek pojawił się już w klubie i razem z drużyną wybiegł na popołudniowy trening.
Zgodnie z planem przebiega powrót do treningów Marcina Robaka. Napastnik Lecha przed tygodniem przeszedł operację stawu skokowego i wciąż leży w łóżku. Opuści je dopiero w styczniu, kiedy rozpocznie się jego rehabilitacja. Robak jest cały czas pod kontrolą lekarza prowadzącego i sztab szkoleniowy dostaje bieżące informacje dotyczące jego stanu zdrowia.
Zapisz się do newslettera