Takich meczów jak dziś, gdzie przegrywałem 0:2 i ostatecznie wygrałem 3:2 przeżyłem już chyba trzy albo cztery. Trochę chyba mam zatem szczęście. Takie spotkania bardzo motywują zespół. Szczególnie przed przerwą traciliśmy dziś masę piłkę w środkowej strefie boiska. Chcę podziękować chłopakom za ambicje.
Zapisz się do newslettera