Drugi zespół Lecha Poznań rozpoczął w poniedziałek przygotowania do zbliżającej się rundy wiosennej. W pierwszych w nowym roku zajęciach wzięło udział siedemnastu piłkarzy.
Zawodnicy trenera Ivana Djurdjevica mają za sobą już inauguracyjny trening, który odbyli w poniedziałkowe popołudnie. Nie uczestniczyło w nim dwóch piłkarzy – obrońca Wiktor Pleśnierowicz oraz skrzydłowy Tymoteusz Klupś. Obaj nadchodzące dni spędzą pod okiem szkoleniowca Kolejorza Nenada Bjelicy. – To świetna wiadomość dla całego naszego zespołu. To, że Wiktor i Tymek mają okazję przebywać z pierwszym zespołem jest także naszym wspólnym sukcesem – ocenia opiekun rezerw.
Byłego gracza Dumy Wielkopolski cieszy fakt, że ma on do dyspozycji wszystkich piłkarzy ze swojej kadry. – To jest dla nas zdecydowanie najważniejsze. Mamy możliwość odpowiednio przepracować najbliższy okres w pełnym składzie osobowym, co jesienią nie zawsze było regułą. Wszyscy liczymy na to, że będzie to dla nas owocny czas, w którym kontuzje nie będą nam kolidować z trudem wkładanym na treningach – wyraża nadzieję trener Djurdjević.
Okres przygotowawczy będzie bardzo intensywnym czasem dla niebiesko-białych. W jego trakcie rozegrają oni bowiem aż osiem sparingów. – Staramy się jak najwięcej grać, stąd dosyć duża liczba gier kontrolnych. Chcemy wdrożyć się w rytm meczowy, a następnie go podtrzymywać, by udanie wejść w rozgrywki ligowe w marcu – opowiada szkoleniowiec drugiej drużyny.
Wiosenne zmagania w trzeciej lidze zawodnicy rezerw rozpoczną w weekend 10-11 marca domowym spotkaniem z Sokołem Kleczew. Przerwę zimową lechici spędzają na siódmym miejscu. Jesienią zgromadzili oni w siedemnastu starciach 29 punktów i do liderującej Elany Toruń tracą osiem "oczek".
Zapisz się do newslettera