Szymon Drewniak nie może zagrać w sobotnim meczu z Lechem Poznań. Pomocnik Kolejorza wypożyczony do Górnika Zabrze ma bowiem w kontrakcie klauzulę, która uniemożliwia mu występ przeciwko macierzystej drużynie. Szymon miał gościć na INEA Stadionie w roli kibica, ale ostatecznie zagra w meczu rezerw i do Poznania nie przyjedzie.
Szymon Drewniak nie może zagrać w sobotnim meczu z Lechem Poznań. Pomocnik Kolejorza wypożyczony do Górnika Zabrze ma bowiem w kontrakcie klauzulę, która uniemożliwia mu występ przeciwko macierzystej drużynie. Szymon miał gościć na INEA Stadionie w roli kibica, ale ostatecznie zagra w meczu rezerw i do Poznania nie przyjedzie.
Wywalczył miejscePoczątki Drewniaka w Górniku nie były łatwe. Szymon nie mógł wywalczyć sobie stałego miejsca w wyjściowym składzie i grał w kratkę. Sytuacja zmieniła się po sezonie zasadniczym. Robert Warzycha wprowadził nowy system gry. W ustawieniu 4-1-4-1 pomocnik Lecha pełni funkcję jedynego defensywnego pomocnika. Z Pogonią i Ruchem grał przez pełne 90 minut.
- Dla mnie to nowa pozycja, bo wcześniej najczęściej grałem na „ósemce”. Mam nieco inne zadania. Przede wszystkim koncentruje się na odbiorze, muszę grać bardziej agresywnie. To jednak dla mnie bardzo ciekawe doświadczenie, które z pewnością zaprocentuje w przyszłości - uważa Drewniak.
Jaworzno zamiast PoznaniaPierwotnie Szymon z całym zespołem Górnika miał przyjechać do Poznania, jednak ostatecznie Robert Warzycha podjął decyzję, że dla Drewniaka korzystniejsze będzie pozostanie w Zabrzu i występ w zespole rezerw. - Szkoda, że nie mogę zagrać w Poznaniu, ale takie są zapisy w kontrakcie. Trener uznał, że dla podtrzymania rytmu meczowego będzie dla mnie lepiej jak zagram w drugiej drużynie - wyjaśnia Drewniak. Górnik II swoje spotkanie rozegra w sobotę o godzinie 17:00 w Jaworznie ze Szczakowianką.
Zapisz się do newslettera