Filip Marchwiński podczas październikowego zgrupowania będzie miał szansę debiutu w seniorskiej reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni zmierzą się w eliminacjach do mistrzostw Europy 2024 z Wyspami Owczymi oraz Mołdawią. Jak w swoich pierwszych meczach w kadrze radzili sobie inni wychowankowie Kolejorza?
Swój debiut w reprezentacji Polski zdecydowanie najlepiej może wspominać Karol Linetty. Pomocnik w styczniu 2014 roku wyszedł w podstawowym składzie drużyny prowadzonej przez selekcjonera Adama Nawałkę w sparingu z Norwegią. Ówczesny zawodnik Lecha Poznań na początku drugiej połowy precyzyjnym strzałem z lewej nogi ze skraju pola karnego pokonał Kennetha Hole i ustalił wynik tej rywalizacji na 3:0. Dwa lata wcześniej swoje pierwsze minuty w biało-czerwonych barwach zaliczył Marcin Kamiński. Obrońca znalazł się w szerokiej kadrze trenera Franciszka Smudy na EURO 2012 i zagrał w jednym z meczów towarzyskich przed tym turniejem. Była to rywalizacja z Łotwą, którą Polacy wygrali 1:0. Stoper został powołany na mistrzostwa Europy rozgrywane w Polsce i na Ukrainie, lecz wszystkie trzy spotkania grupowe spędził na ławce rezerwowych.
W podobnych okolicznościach jak Kamiński w reprezentacji debiutował Tymoteusz Puchacz. Pierwszy mecz obrońcy przypadł na przedostatni sprawdzian przed EURO 2020, rozgrywane rok później ze względu na pandemię koronawirusa. Biało-Czerwoni zmierzyli się z Rosją (1:1), a wychowanek Kolejorza zagrał pełne 90 minut. 24-latek wystąpił w kolejnym sparingu z Islandią (2:2) oraz we wszystkich starciach grupowych. Mistrzostwa Europy, które odbyły się w 2021 roku to również pierwszy duży turniej dla Jakuba Modera. Pomocnik zagrał po raz pierwszy z orzełkiem na piersi w spotkaniu Ligi Narodów z Holandią (0:1). Piłkarz Brighton and Hove Albion spędził na boisku 13 minut. Z tym samym rywalem, w tych samych rozgrywkach i w podobnym wymiarze czasowym zadebiutował Michał Skóraś. Różnił się jedynie wynik, Polska przegrała 0:2.
W końcówce starcia ze Słowenią w eliminacjach do mistrzostw Europy 2020 wszedł Kamil Jóźwiak. Lewy pomocnik pojawił się na murawie krótko po golu Jacka Góralskiego na 3:2 i takim rezultatem zakończyła się ta rywalizacja. Od imponującego zwycięstwa swoją przygodę w kadrze rozpoczął natomiast Jakub Kamiński. Skrzydłowy zagrał pełne 90 minut w spotkaniu kwalifikacji do Mundialu 2022 przeciwko San Marino. Biało-czerwoni wygrali 7:1.
Zapisz się do newslettera