Igor Kornobis to czwarty zawodnik, który po raz pierwszy przygotowuje się do sezonu z seniorskim zespołem Lecha Poznań. Obrońca w poprzednich rozgrywkach zadebiutował w rezerwach Kolejorza.
Kornobis jest związany z Lechem Poznań od siedmiu lat. Obrońca swoją przygodę z Kolejorzem rozpoczął w poznańskiej części Akademii. 17-latek w 2018 roku przeniósł się do Wronek, gdzie zasilił drużynę trampkarzy. - Na pewno to był stres, bo trafiłem do internatu, trochę inne otoczenie. Dosyć szybko się tam zaaklimatyzowałem, złapałem z kolegami dobry kontakt, też drużynowo. Z niektórymi chłopakami znałem się z kadr wojewódzkich, więc ta aklimatyzacja poszła gładko. Czułem się dobrze w akademii, we wszystkich zespołach i też widziałem, że z każdym miesiącem zaliczałem progres - mówi Igor Kornobis.
Wychowanek Lecha Poznań systematycznie przechodził przez kolejne zespoły młodzieżowe. Rok temu razem z zespołem juniorów młodszych został wicemistrzem Polski U-17. Obecny sezon rozpoczął w drużynie prowadzonej przez trenera Huberta Wędzonkę, lecz zimą dołączył do zespołu rezerw. W eWinner 2. Lidze wystąpił dotychczas w siedmiu meczach, w których strzelił jednego gola. Kornobis trafił do siatki w spotkaniu z Motorem Lublin (1:2).
- Początek sezonu w zespole A1 był w miarę dobry w moim wykonaniu. Nastąpiła też zmiana pozycji na prawego obrońcę, gdzie zacząłem więcej się ogrywać właśnie drużynie A1. Rozegrałem dużo minut na tej pozycji, dostawałem swoje szanse, czułem się pewnie na boisku. To też spowodowało, że zostałem przesunięty do zespołu rezerw. Robiłem wszystko, żeby wykorzystać szansę, którą otrzymałem, udało mi się nawet strzelić gola. Na początku nie zakładałem przejścia do rezerw podczas przerwy zimowej, więc wszystko poszło nawet lepiej niż myślałem, także cieszę się bardzo i jestem zadowolony z tego sezonu. Wiem, że teraz przede mną kolejne wyzwanie, żeby stać się pewnym punktem rezerw, takim solidnym zawodnikiem, który będzie miał wysoką pozycję w drużynie. Później to już tylko walczyć o szansę w pierwszym zespole, a co będzie dalej to zobaczymy, czas pokaże - stwierdza 17-latek.
Obrońca Kolejorza ma pozytywne odczucia ze zgrupowania. Jak sam podkreśla, starsi zawodnicy są bardzo pomocni i starają się podpowiadać młodszym zawodnikom. - Ta współpraca układa się naprawdę dobrze, chłopacy też dużo pomagają, nie ma czegoś takiego, że ktoś jest do nas negatywnie nastawiony. Jak czasami coś nam chcą wytłumaczyć, to podchodzą i rozmawiają z nami. Jeśli chodzi o treningi to czuć tą różnicę na boisku, w prędkości grania, w intensywności na murawie. Wiadomo umiejętności techniczne, taktyczne są na pewno na wyższym poziomie. Ale to nie jest taki pułap, do którego żaden z nas z akademii nie może dojść - tłumaczy Kornobis, który cieszy się ze współpracy z Johnem van den Bromem. - Daje nam wskazówki i naprawdę widać, że jest to trener z dużym doświadczeniem w Europie. Dużo nam tłumaczy, że mamy grać ofensywną piłkę po ziemi, taką jaką mamy filozofię w Lechu. Współpracę z nim oceniam na wysokim poziomie - podsumowuje wychowanek Lecha Poznań.
Zapisz się do newslettera