W czwartkowym spotkaniu kilku piłkarzy Lecha miało okazję do debiutu w europejskich pucharach. Wśród nich był też wychowanek Kolejorza, Robert Gumny. - Te mecze to coś innego, niż liga - podkreśla 19-latek.
W kadrze Kolejorza są zawodnicy, którzy w trakcie swojej kariery nie grali wcześniej w pucharach. Poza wspomnianym "Gumą" to m.in. Lasse Nielsen, Volodymyr Kostevych, a także młodzi lechici - Marcin Wasielewski, Paweł Tomczyk czy Kamil Jóźwiak. - To dla mnie fajne doświadczenie. Jeszcze lepsze będzie, gdy awansujemy do fazy grupowej i zmierzymy się z silnymi rywalami - zaznacza prawy obrońca Kolejorza.
W pierwszym spotkaniu z FK Pelister poznaniacy wygrali 4:0. - Nie wiem czy było miło, łatwo i przyjemnie. Pierwsza połowa dobrze się ułożyła. Schodziliśmy do szatni spokojniejsi, bo mieliśmy trzybramkową przewagę. Trener powtarzał nam o koncentracji i o tym, by wykorzystać wszystkie sytuacje, które sobie stworzymy. W Macedonii na pewno nie będzie łatwo - zauważa Gumny.
Rywale niczym nie zaskoczyli lechitów, którzy do starcia z FK Pelister byli bardzo dobrze przygotowani. To zasługa analityków, którzy przedstawili piłkarzom styl gry pucharowego rywala. - Przeciwnicy na początku byli zamknięci, pierwsze 20 minut było bardzo trudne. Gdy zdobyliśmy pierwszą bramkę to otworzyli się, chłopacy dołożyli trzy bramki i jedziemy na rewanż z dobrą zaliczką - podkreśla lechita.
Gumny od początku meczu był aktywny, często włączał się w akcje ofensywne i współpracował ze skrzydłowymi - wpierw Maciejem Makuszewskim, a później Nicklasem Barkrothem. Mógł nawet asystować i zdobyć bramkę. W obu przypadkach zabrakło mu jednak szczęścia pod bramką przeciwnika. To mieli jego koledzy z zespołu.
- Rywale nas niczym nie zaskoczyli. Ciężko było to zrobić, skoro już do przerwy prowadziliśmy trzema bramkami. Wydaje mi się, że to my ich zaskoczyliśmy. Tym, że zdobyliśmy kilka bramek i mamy wysoką zaliczkę przed meczem rewanżowym - przyznaje prawy defensor Kolejorza. - Cieszę się, ze wysoko wygraliśmy. Mamy komfortową sytuację przed drugim meczem - kończy.
Zapisz się do newslettera