Maciej Gajos we wczorajszy wieczór zadebiutował w niebiesko-białych barwach. 24-latek znalazł się w wyjściowej jedenastce na mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
Maciej Gajos we wczorajszy wieczór zadebiutował w niebiesko-białych barwach. 24-latek znalazł się w wyjściowej jedenastce na mecz z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
Gajos na boisku spędził pełne dziewięćdziesiąt minut i miał kilka okazji do zdobycia bramki. Jak sam przyznaje nie jest zadowolony ze swojego debiutu, ponieważ liczył, że zespół przełamie się w końcu i zdobędzie komplet punktów przed poznańską publicznością - Stworzyliśmy sobie kilka bardzo dobrych sytuacji, ale zabrakło nam zimnej krwi w ich wykończeniu. Nie chcę gdybać, co byłoby, gdybyśmy jako pierwsi strzelili gola - twierdzi nowy pomocnik Kolejorza i dodaje - Sam miałem dwukrotnie piłkę na głowie i powinienem wykorzystać swoje sytuacje. W końcówce meczu to się na nas zemściło i przegraliśmy kolejny mecz w lidze, dlatego nie uważam, że mój debiut był udany.
Zadowolony z pierwszego spotkania Gajosa w niebiesko-białych barwach był szkoleniowiec mistrzów Polski, Maciej Skorża - Jeśli chodzi o jakieś pozytywy po spotkaniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała to jestem bardzo zadowolony z debiutu Macieja Gajosa. Mimo że nie wykorzystał swoich sytuacji, to widać, że jest bardzo kreatywnym piłkarzem i na pewno będzie dużym wzmocnieniem drużyny - podsumowuje trener Kolejorza.
Zapisz się do newslettera