- Presja w Poznaniu na pewno jest olbrzymia, ale dla takiej publiczności warto zostawiać serce i zdrowie na boisku. - mówi Marcin Dymkowski.
- Czekałem na to z niecierpliwością. Bardzo chciałem przyjść do Lecha, grać w klubie który walczy o Mistrzostwo Polski. Wierzę, że w tym sezonie osiągniemy sukces i będę miał w tym swój udział.
- Przychodząc wierze w swoje umiejętności, mam na celu wywalczenie miejsca w podstawowym składzie. Mam nadzieję, że będę pasował do koncepcji trenera i spłacę ten dług zaufania. Rywalizacja jest potrzebna dla rozwoju każdego piłkarza, myślę że sobie poradzę.
- Chciałbym grać w Lechu jak najdłużej. Niewykluczone, że po tym okresie wypożyczenia przedłużę kontrakt z Kolejorzem, ale na razie skupiam się na najbliższym sezonie.
Zapisz się do newslettera