Darko Jevtić jest coraz bliżej powrotu na boisko. Szwajcar trenuje z pierwszą drużyną i choć nie zagrał w niedzielnym meczu kontrolnym, to będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na spotkaniu z Pogonią.
24-letni piłkarz doznał urazu w rewanżowym meczu z FK Haugesund. Ze względu na uraz pauzował przez sześć tygodni. Uszkodzenie częściowe więzozrostu spowodowało, że zawodnik nie wystąpił w dziewięciu kolejnych meczach swojej drużyny, opuszczając m.in. wszystkie mecze ligowe, dwa spotkania w eliminacjach Ligi Europy oraz w 1/16 finału Pucharu Polski.
Od trzech tygodni Jevtić trenuje z zespołem. Przez pierwsze dwa tygodnie mógł brać udział jedynie w rozgrzewce, a następnie biegał wokół boiska lub ćwiczył na rowerku. Obecnie nie ma już jednak żadnych przeciwwskazań, by trenował na pełnych obciążeniach i przygotowywał się do niedzielnego spotkania z Pogonią. O tym, czy wystąpi w Szczecinie zadecyduje przede wszystkim jego samopoczucie.
- Od tygodnia trenuje normalnie z drużyną i nic go nie boli. Na boisku czuje się bardzo dobrze. Mam nadzieję, że w niedzielę będzie już w kadrze na mecz z Pogonią. Nie jest jednak pewne, czy w tym spotkaniu wystąpi. Decyzję na ten temat podejmiemy bezpośrednio przed meczem. Wiele zależy od tego, jak się będzi czuł - podkreśla trener Nenad Bjelica.
Jevtić w poprzednim sezonie był podstawowym zawodnikiem Kolejorza. Zagrał w niemal wszystkich spotkaniach, w których zespół prowadził trener Bjelica. Opuścił jedynie trzy i to z powodu urazu łydki. Gdy tylko był zdrowy otrzymywał szansę gry. Szwajcar pod wodzą Bjelicy wystąpił w 37 meczach, w których miał udział przy 24 trafieniach swojej drużyny.
Zapisz się do newslettera