2019-07-28 20:53 Adrian Gałuszka , fot. Przemysław Szyszka

Chłodne przywitanie rezerw w drugiej lidze

W swoim premierowym spotkaniu drugiej ligi rezerwy Lecha Poznań przegrały w niedzielę w Elblągu z Olimpią 0:4. Następna ligowa konfrontacja ekipy prowadzonej przez szkoleniowca Rafała Ulatowskiego w przyszłą sobotę, kiedy zmierzą się oni na wyjeździe o godzinie 20:09 z Górnikiem Łęczna.

Debiut niebiesko-białych na drugoligowych boiskach wypadł na konfrontację z bardzo ciekawą drużyną. Gracze Olimpii bowiem w minionym sezonie zapewnili sobie utrzymanie dopiero w ostatnich minutach ostatniego ligowego starcia – przeciwko Elanie w Toruniu – strzelając gola w doliczonym czasie tego meczu. W ubiegłych rozgrywkach zdobyli co prawda najmniej (28) bramek w swojej stawce, ale mogli pochwalić się piątą najlepszą defensywą na tym szczeblu.

Pierwsza połowa z pewnością nie ułożyła się w sposób, w jaki zakładali to sobie zawodnicy trenera Ulatowskiego. Przynajmniej pod względem wynikowym, ponieważ długimi jej momentami stanowili drużynę posiadającą kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Stracili gola po ledwie kilkudziesięciu sekundach od jej rozpoczęcia, a następnie na chwilę przed zejściem do szatni. Najpierw nie upilnowali jednego z rywali po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, natomiast drugie trafienie to już składna kombinacja gospodarzy, którzy pokonali Karola Szymańskiego po strzale z bliska.

Rezultat nie oddawał jednak tego, co obserwowaliśmy przez te 45 minut w Elblągu. Lechici co prawda rozkręcali się powoli, ale z każdą minutą potrafili coraz sprawniej przedostawać się pod pole karne przeciwnika. Groźnie było przede wszystkim po centrach z bocznych sektorów boiska, czy to bocznych obrońców, czy skrzydłowych. Po centrze Jakuba Pawlickiego Sebastiana Madejskiego o mało co nie pokonał jeden z defensorów Olimpii, natomiast indywidualną szarżę Jakuba Kamińskiego przerwał dopiero golkiper Olimpii. Wcześniej z rzutu wolnego ładnie uderzał rozgrywający Bartosz Bartkowiak, ale piłka otarła się jedynie o boczną siatkę.

Drugą połowę przyjezdni mogli rozpocząć najlepiej, jak tylko się dało. Po kombinacji z lewej strony do pozycji strzeleckiej doszedł Jakub Moder, ale jego uderzenie rozstrzaskało się tylko o poprzeczkę bramki elblążan. To gracze Kolejorza lepiej weszli w tę część gry, bo po chwili w niezłej sytuacji znalazł się Kamiński, jednak będąc na skraju pola bramkowego szukał jeszcze jednego z kolegów, a jego wysiłki udaremnił rywal. Myśląc o korzystnym wyniku, goście cały czas musieli zachować czujność w tyłach, ponieważ zawodnicy Olimpii przeprowadzali bardzo groźne kontrataki.

Te okazje zemściły się na niebiesko-białych po nieco ponad godzinie gry. Ponownie stały fragment gry dla Olimpii, znowu bardzo celna wrzutka w wolną strefę przed bramkę Szymańskiego, mocne uderzenie głową Michałą Kuczałka i zrobiło się już 0:3 na korzyść przeciwników. Od tego momentu obserwowaliśmy wyrównany pojedynek, w którym to gospodarze po raz kolejny wypunktowali debiutujących na szczeblu krajowym lechitów. Uczynił to aktywny tego dnia Damian Szuprytowski, który po solowej akcji wpisał się na listę strzelców na osiem minut przed końcem. Więcej bramek już nie padło mimo niezłych okazji z obu stron i ostatecznie starcie zakończyło się wynikiem 4:0 dla Olimpii.

Olimpia Elbląg – Lech II Poznań 4:0 (2:0)

Bramki: Kuczałek (1., 64.), Ryk (45+2.), Szuprytowski (82.)

Żółte kartki: Miller, Wenger - Moder, Pleśnierowicz, Tupaj, Pawlicki, Skrzypczak

Olimpia Elbląg (skład wyjściowy): Sebastian Madejski - Tomasz Lewandowski, Kamil Wenger, Damian Szuprytowski, Michał Miller, Michał Kuczałek, Tomasz Sedlewski, Michał Balewski, Oleksij Prytuliak, Kaludiusz Krasa, Cezary Demianiuk

Lech II Poznań: Karol Szymański – Grzegorz Wojtkowiak, Wiktor Pleśnierowicz, Tomasz Dejewski (64. Filip Nawrocki), Jakub Pawlicki – Mateusz Skrzypczak, Jakub Moder, Bartosz Bartkowiak (72. Eryk Kryg) – Paweł Tupaj (72. Kacper Janiak), Filip Szymczak (81. Jakub Karbownik), Jakub Kamiński

Następne mecze

Piątek 29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań
Piątek 06.12 godz.20:30
Górnik Zabrze
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory