- Lech w Intertoto? Zawsze jestem do końca ostrożny. Najpierw chce wygrać jutrzejsze spotkanie. Musimy zdobywać punkty i na koniec sezonu możemy spojrzeć w tabelę, czy zajęliśmy miejsce premiujące grą w Pucharze Intertoto - mówi trener Lecha Poznań, Franciszek Smuda.
- W tym sezonie mamy bardzo krótką przerwę. Zawodnicy dostają tylko dwa tygodnie urlopu, także w przygotowania wchodzimy niemal z marszu. One potrwają trzy tygodnie i zaczynamy ligę.
- Chcemy zrewanżować się Widzewowi za mecz z jesieni. Pamiętamy doskonale w jakich okolicznościach przegraliśmy ten mecz. Mogliśmy wygrać nawet 6:2, a przegraliśmy 2:3. Moja praca w Widzewie to już historia. Czy gralibyśmy z Widzewem, moim ojcem, matką czy siostrą, nie interesuje mnie to, zawsze chce wygrać!
- Widzew na pewno jest mocniejszym zespołem niż jesienią. Mają już więcej doświadczenia, są wstanie wygrywać na wyjazdach. Wszyscy zawodnicy są nieobliczalni, co mecz to wypala" ktoś inny. Musimy przez 90 minut być skoncentrowani na każdy z przeciwników.
Zapisz się do newslettera