Zespół prowadzony przez trenera Nenada Bjelicę rozpoczął przygotowania do sobotniego starcia z Piastem Gliwice. Ze względu na mroźną aurę drużyna cały czas musi pracować na murawie ze sztuczną nawierzchnią.
Na boisku zabrakło kontuzjowanych po piątkowym meczu Matusa Putnockiego oraz Łukasz Trałki, a także chorego Jana Bednarka. Całą trójka w środę powinna wziąć udział w treningu. W poniedziałek z drużyną na najwyższych obciążeniach trenował z kolei skrzydłowy Mihai Radut, który ze względu na uraz nie zagrał w piątek.
Sztab szkoleniowy początkowo zaplanował na poniedziałek dwie jednostki treningowe. Ostatecznie jednak na zajęciach lechici spotkali się raz. - Zdecydowaliśmy się na to, żeby trenować raz, ponieważ trenujemy na sztucznej murawie. Jesteśmy jednak dobrze przygotowani do rundy i zmiana planów treningowych nie będzie miała wpływu na naszą dyspozycję w kolejnym meczu - podkreśla trener przygotowania fizycznego dr Martin Mayer.
W tym tygodniu trenerzy przygotowali dla zawodników pięć jednostek. W poniedziałek Kolejorz pracował po południu. W kolejnych dniach poznaniacy będą spotykali się przed południem. W piątek po treningu oraz konferencji prasowej wyjadą do Gliwic, gdzie jeszcze w sobotę przed meczem wezmą udział w kilkunastominutowym rozruchu.
Zapisz się do newslettera