Kilka dni przerwy w treningach czeka Paulusa Arajuuriego. Fin na rozgrzewce nabawił się drobnego urazu, który uniemożliwił mu występ w niedzielnym spotkaniu z Lechią Gdańsk.
28-letni obrońca był awizowany do gry w wyjściowym składzie Kolejorza, ale w trakcie rozgrzewki zgłosił kontuzję. Jego miejsce w składzie zajął Maciej Wilusz. W poniedziałek po powrocie do Poznania piłkarz przeszedł badania. - To niegroźny, ale bolesny uraz. Piłkarz od czwartku będzie trenował z całą drużyną - tłumaczy szef sztabu medycznego Lecha Poznań dr Krzysztof Pawlaczyk.
Przeprowadzona diagnostyka wykazała drobne problemy z pachwiną. - Przez najbliższe dwa dni Paulus będzie pracował z fizjoterapeutami. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby wystąpił w niedzielnym spotkaniu z Arką Gdynia - zaznacza klubowy lekarz.
Zapisz się do newslettera