Piłkarze Lecha Poznań odpoczywają na urlopach po intensywnej rundzie jesiennej. Nieco inny plan ma jednak Barry Douglas, który wrócił już do Poznania i pracuje indywidualnie nad jak najszybszym powrotem do zdrowia po kontuzji.
Lechici wrócą do treningów 12 grudnia i będą pracować dziesięć dni do kolejnej przerwy, tym razem świąteczno-noworocznej. W innym rytmie ćwiczy jednak Barry Douglas, który pauzuje od początku października, kiedy po ostrym ataku przeciwnika doznał poważnej kontuzji w trakcie meczu fazy grupowej Ligi Konferencji z Hapoelem Beer Szewa (0:0).
Szkot musiał przejść operację i rozpoczął żmudną rehabilitację, która przebiega prawidłowo. Lewy obrońca w niedzielę pojawił się w Poznaniu, żeby rozpocząć kolejny etap. Codziennie będzie odwiedzał siłownię na stadionie przy Bułgarskiej, żeby wzmocnić mięśnie, ma także zaplanowane zajęcie z fizjoterapeutami. Do gry powinien być gotowy na początek rundy wiosennej PKO BP Ekstraklasy.
Douglas rozegrał jesienią 19 meczó - 10 w PKO BP Ekstraklasie, 7 w Lidze Konferencji Europy, a także po 1 w eliminacjach Ligi Mistrzów i w rywalizacji o Superpuchar. Razem uzbierał na boisku 1210 minut.
Zapisz się do newslettera