Wielkimi krokami zbliża się mecz Lecha Poznań z Djurgårdens IF w 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Szwedzi rozgrywki ligowe rozpoczynają dopiero w kwietniu, ale rozgrywają już mecze o stawkę - walczą w fazie grupowej krajowego pucharu. W sobotę na własnym stadionie ograli Brommapojkarnę 2:1.
Ciekawostka jest taka, że na Tele2 Arena w Sztokholmie, gdzie lechici rywalizowali dwa lata temu z Hammarby IF (3:0) w eliminacjach Ligi Europy i gdzie zagrają teraz rewanż z DIF, był zasunięty dach. Jest bowiem taka możliwość, żeby zawody odbywały się w warunkach niemal halowych. Nie wiadomo, jakie decyzje zapadną w kontekście spotkania, które odbędzie się 16 marca, ale jest możliwość reakcji, jeśli warunki atmosferyczne miałyby być fatalne.
Puchar Szwecji rozgrywany jest na początku systemem grupowym. Djurgården po trzech kolejkach zgromadziło omplet dziewięciu punktów i bilans bramkowy 10-3. To dało pierwsze miejsce i awans do ćwierćfinału, w którym w najbliższy poniedziałek rywalem będzie ekipa Malmö
W sobotę ekipa ze stolicy ograła Brommapojkarną 2:1. Oba gole strzelił Magnus Eriksson, który jest kapitanem zespołu. Co ciekawe, wszystkie trzy bramki padły w przedziale między 37. a 44. minutą rywalizacji. Goście objęli prowadzenie, ale 120 sekund później padło wyrównanie, a po kolejnych 300 zwycięskie trafienie dla DIF.
We wtorek Szwedzi ruszają do Polski, gdzie w czwartek o godzinie 21 walczyć będą z Lechem w pierwszej odsłonie 1/8 finału Ligi Konferencji Europy.
Bramki: Eriksson (39. i 44.) - Vasic (37.)
DJURGÅRDEN: Jacob Widell Zetterström - Piotr Johansson, Carlos Moros Garcia, Marcus Danielson (61. Jesper Löfgren), Elias Andersson - Rasmus Schüller, Hampus Finndell, Magnus Eriksson - Joel Asoro (83. Jacob Bergström), Victor Edvardsen, Gustav Wikheim (72. Haris Radetinac).
Zapisz się do newslettera