2017-05-29 10:10 Mateusz Szymandera , fot. Adam Ciereszko

- Odczarowałem ten stadion - wywiad z Makuszewskim

- Cieszę się, że odczarowałem ten stadion. Z drugiej strony to mógł być mój ostatni mecz w Lechu przy Bułgarskiej. Może będę zapamiętany właśnie z tego zwycięstwa i tej bramki. Nie wiem jak dalej się wszystko potoczy - mówi po meczu z Wisłą Kraków pomocnik Lecha Poznań, Maciej Makuszewski.

Czekałeś trochę na zdobycie bramki przy Bułgarskiej.

- Tak. Gol strzelony na swoim stadionie fajnie smakuje. Szczególnie dlatego, że wygraliśmy. To był nasz cel. Cieszę się, że odczarowałem ten stadion. Z drugiej strony to mógł być mój ostatni mecz w Lechu przy Bułgarskiej. Może będę zapamiętany właśnie z tego zwycięstwa i tej bramki. Nie wiem jak dalej się wszystko potoczy. Robię wszystko, co w mojej mocy. Chcę jak najlepiej dla drużyny. Będę walczył, niezależnie od tego czy w przyszłym sezonie zagram w Lechu czy nie.

To była twoja najłatwiej zdobyta bramka w karierze?

- Miałem dziwne myśli w tej sytuacji. Przypomniałem sobie jak Miłosz Przybecki zmarnował szansę z Koroną. Czułem jednak spokój, dlatego przełożyłem piłkę na drugą nogę. Wiedziałem, że nawet jakby obrońca wbiegł w bramkę to miałbym dużo miejsca, żeby ją zmieścić przy słupku lub pod poprzeczką.

Gdy zdobyliśmy bramkę na 2:0, to wydawało się, że to będzie proste zwycięstwo. A potem błąd w obronie i zrobiło się nerwowo.

- Sami sobie zrobiliśmy krzywdę. Szybko strzeliliśmy dwa gole i brakowało trochę komunikacji. W kilku momentach sobie podpowiadaliśmy, w kilku tego zabrakło. Sam też popełniłem błąd, gdy chciałem zagrać ładne, a zrobiłem to niepotrzebnie. Było trzeba wybrać proste i skutecznie rozwiązanie. Myślę, że nasze nieporozumienia napędzały Wisłę. To nie jest przypadkowa drużyna. Potrafi grać w piłkę. W drugiej połowie chcieli doprowadzić do wyrównania. Mogli napsuć nam krwi, ale najważniejsze, że wygraliśmy.

Śledziliście w przerwie wyniki innych zespołów, czy skupialiście się na sobie?

- Mogę powiedzieć tylko za siebie. Nie wiedziałem jakie są wyniki. W szatni też nikt na ten temat nie rozmawiał. Wiedzieliśmy, że musimy skupić się na sobie. Chcemy wygrać dwa ostatnie mecze sezonu i po ich zakończeniu zobaczymy na co, to wystarczy. Najważniejsze są trzy punkty z Wisłą.

Status quo w tabeli zachowany, bo wszyscy wygrali.

- Zobaczymy, co się wydarzy w ostatniej kolejce, a może się wydarzyć wszystko. Jedziemy na mecz do Białegostoku nastawieni optymistycznie. Mamy spotkanie z Jagiellonią, na którym będą pełne trybuny. W dwa dni rozeszły się bilety. Jaga będzie chciała wygrać. Nikt nie ma nic do stracenia. Tak też będziemy nastawieni.

Dla Ciebie fajny mecz, ponieważ nigdy nie ukrywałeś sentymentu do Jagiellonii.

- Wracam do domu. Białystok jest bliski mojemu sercu. Fajnie tam wrócić. Mam tam wielu przyjaciół, rodzinę, mieszkam tam. To będzie szczególny mecz i będę chciał się w nim jak najlepiej pokazać. Chcę wygrać, a może przy odrobinie szczęścia uda się zwyciężyć nie tylko w meczu. Zobaczymy po końcowym gwizdku, co osiągniemy w tym sezonie. Może szczęście dopisze, bo ostatnio trochę nam go brakowało.

rozmawiał Mateusz Szymandera

Następne mecze

Piątek 29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań
Piątek 06.12 godz.20:30
Górnik Zabrze
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory