Ze smutkiem zawiadamiamy, że w sobotę 28 października zmarł były napastnik Lecha, Stanisław Atlasiński. Był najstarszym żyjącym piłkarzem Kolejorza. Miał 98 lat.
Atlasiński urodził się 9 kwietnia 1919 roku. Do Lecha trafił w wieku piętnastu lat. W niebiesko-białych barwach rozegrał 303 spotkania, ale tylko sześć na poziomie pierwszej ligi. Jego karierę zakończyła kontuzja łękotki, której doznał 4 lipca 1948 roku. Po raz ostatni zagrał w zremisowanym 2:2 meczu, w którym zresztą zdobył swoją ostatnią bramkę.
Do ostatnich dni życia lechita interesował się wynikami Kolejorza. Na jego stadionie był obecny po raz ostatni w marcu 2012 roku podczas rocznicowego meczu z Wisłą Kraków, który rozpoczął symbolicznym kopnięciem piłki. Zanim to zrobił, chwycił piłkę i ją ucałował.
Pogrzeb odbędzie się w sobotę, 4 listopada, o godzinie 13:00 na cmenatrzu w Puszczykowie.
Pogrążonej w żałobie rodzinie wyrazy współczucia składa cała rodzina byłych i obecnych przedstawicieli Lecha Poznań.
Zapisz się do newslettera