Po emocjach związanych z walką na arenie międzynarodowej przyszedł ponownie czas na rywalizację na krajowym podwórku. Już jutro Kolejorz zagra o kolejne ligowe punkty, a przeciwnikiem będzie Legia Warszawa.
Po emocjach związanych z walką na arenie międzynarodowej przyszedł ponownie czas na rywalizację na krajowym podwórku. Już jutro Kolejorz zagra o kolejne ligowe punkty, a przeciwnikiem będzie Legia Warszawa.
Dla podopiecznych Jana Urbana będzie to bardzo ważne spotkanie. Lechici plasują się obecnie na ostatnim miejscu w ligowej tabeli i aby chociaż na jeden dzień awansować pozycję wyżej muszą zdobyć trzy punkty. W poprzednim sezonie Kolejorz aż trzykrotnie mierzył się w Ekstraklasie z drużyną z Warszawy i żadnego z tych meczów nie przegrał.
Starcia Lecha z Legią od zawsze elektryzują sympatyków obu drużyn. Kibicom w pamięci niewątpliwie utkwiło ostatnie ligowe spotkanie tych ekip. Wtedy też w 31. kolejce Ekstraklasy, legioniści przy Łazienkowskiej podejmowali Dumę Wielkopolski i ulegli gościom 1:2. Lechici dzięki temu zwycięstwu objęli fotel lidera Ekstraklasy i ostatecznie 7 czerwca mogli cieszyć się ze zdobycia tytułu mistrzowskiego.
Sytuacja kadrowa w drużynie mistrzów Polski nie napawa optymizmem. Trener Kolejorza, Jan Urban, przed jutrzejszym pojedynkiem nie ma do dyspozycji kontuzjowanego Dawida Kownackiego oraz pauzującego za żółte kartki Łukasza Trałki. Pod dużym znakiem zapytania stoją również występy Denisa Thomalli, Marcina Robaka oraz Darko Jevticia. Cała trójka lechitów boryka się z drobnymi urazami i mało prawdopodobne jest, że wyleczą się do czasu jutrzejszego pojedynku.
Szkoleniowiec warszawian, Stanisław Czerczeszow, jest w bardziej komfortowej sytuacji i podczas niedzielnego meczu będzie mógł desygnować do gry najsilniejszą w ostatnich miesiącach jedenastkę. W ekipie „Wojskowych” zabraknie jedynie piłkarzy, którzy leczą długotrwałe urazy, czyli Ivicy Vrdoljaka, Michała Żyro i Michała Masłowskiego.
Spotkanie 13. kolejki Ekstraklasy odbędzie się już jutro na Stadionie Miejskim w Warszawie. Pierwszy gwizdek Bartosza Frankowskiego zabrzmi o godzinie 18:00.
Zapisz się do newslettera