Cztery bramki strzelił Marcin Robak odkąd trenerem Kolejorza został Nenad Bjelica. Chorwat jest bardzo zadowolony z dyspozycji swojego napastnika, który jest jednym najskuteczniejszych piłkarzy ekstraklasy w tym sezonie.
Już w pierwszym spotkaniu pod wodzą nowego szkoleniowca Robak zdobył dwie bramki. W 10. minucie wykorzystał bardzo dobre podanie Jevtić, minął bramkarza i trafił do pustej bramki. Jeszcze przed przerwą 32-letni piłkarz po raz kolejny trafił do siatki rywala. Tym razem wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Pawłowskim.
- Jestem bardzo zadowolony z pracy, którą wykonuje. To typowy snajper, który świetnie odnajduje się w polu karnym i potrafi wykorzystywać sytuacje strzeleckie. Dobrym przykładem jest bramka, którą zdobył w meczu z Lechią. Zbiegł w pole karne, wyprzedził obrońcę. Zrobił wszystko tak jak powinien - tłumaczy trener Kolejorza.
Z Robakiem o miejsce w składzie rywalizuje też Dawid Kownacki, który w ostatnim meczu reprezentacji Polski do lat 19 zdobył bramkę i zaliczył dwie asysty. I to on zmienił Robaka w trzech ostatnich spotkaniach m.in. w meczu z Arką. Bjelica dokonał wtedy zmiany napastnika za napastnika i mimo tego, że zespół jedynie remisował to szkoleniowiec nie zdecydował się na zmianę ofensywną.
- Zastanawiałem się nad tym, żeby zagrać na dwóch napastników - ucina spekulacje szkoleniowiec. - Gdy gramy u siebie to chcemy grać w ustawieniu wyjściowym 4-3-3 lub 4-2-3-1. Jeśli będziemy musieli podjąć ryzyko to nie wykluczam tego, że zagramy na dwójkę napastników przez ostatnie kilkanaście minut - dodaje.
Zapisz się do newslettera