Pierwszy gwizdek meczu pomiędzy Lechem Poznań a Górnikiem Zabrze wybrzmi w niedzielę, 19 grudnia o 15:00. Sprawdźmy, co słychać u naszego rywala ze Śląska.
W niedzielne popołudnie na Stadionie Poznań dojdzie do 101. spotkania pomiędzy obiema drużynami. Bilans tych starć wypada na korzyść Kolejorza i wynosi czterdzieści trzy zwycięstwa, dwadzieścia dziewięć oraz dwadzieścia osiem porażek niebiesko-białych. Liczba bramek również jest po naszej stronie - lechici w historii potyczek obu ekip strzelili 143 gole, tracąc ich przy tym 118.
Górnik Zabrze plasuje się obecnie na 6. miejscu w tabeli i do Kolejorza traci dziesięć punktów. Trójkolorowi lepiej radzą sobie w meczach domowych (pięć wygranych, dwa remisy, trzy porażki), z kolei w starciach wyjazdowych odnieśli do tej pory trzy zwycięstwa. Zawodnicy trenera Jana Urbana ostatnio pokazują jednak bardzo dobrą formę, o czym świadczy m.in. ostatnie zwycięstwo w Częstochowie, gdzie pokonali miejscowy Raków 2:1, co - patrząc na duże zmiany w składzie spowodowane np. kartkami, a także prowadzenie gospodarzy - było świetnym wynikiem ekipy z Zabrza.
Ogólnie Górnik ostatnie tygodnie może zaliczyć do bardzo udanych - zespół ze Śląska w poprzednich pięciu meczach zdobył trzynaście punktów na piętnaście możliwych. Dobrą formę najlepiej może zobrazować fakt, że po trzynastu meczach Trójkolorowi plasowali się 14. miejscu, a ostatnio zanotowali awans aż o osiem pozycji. - W Poznaniu musimy po prostu zagrać dobry mecz i zrealizować wszystkie wytyczne, a także założenia trenera. Musimy dać z siebie wszystko i nieważne jest to, że rywal jest na pierwszej pozycji. Jesteśmy Górnikiem, musimy zagrać najlepiej jak potrafimy i zgarnąć trzy punkty, które będą najlepszym prezentem na święta - mówi Jean Jules Mvondo, zawodnik Trójkolorowych w rozmowie z mediami klubowymi Górnika. - Jesteśmy w pełni skupieni. Został nam ostatni mecz w tym roku, jesteśmy na fali i chcemy podtrzymać dobrą passę. Jesteśmy nastawieni na walkę i jest w nas chęć wygranej - dodaje Mateusz Cholewiak.
Sytuacja zdrowotna w ekipie z Zabrza jest dobra. W meczu z Lechem nie wystąpi dwóch już wcześniej kontuzjowanych zawodników - Alex Sobczyk oraz Norbert Wojtuszek, z kolei do Poznania będą mogli przyjechać zawodnicy ostatnio pauzujący za nadmiar żółtych kartek - Lukas Podolski, Rafał Janicki, a także Adrian Gryszkiewicz.
Nieobecni: Alex Sobczyk, Norbert Wojtuszek
Występ pod znakiem zapytania: brak
Pauzujący: brak
R, W, W, W / 2:2, 3:1, 2:1, 3:2
Zapisz się do newslettera