Piłkarze Lecha Poznań w niedzielę ruszają do Berlina, a stamtąd w poniedziałek polecą do Turcji na jedenastodniowe zgrupowanie. W samolocie znajdzie się również Filip Dagerstål, który wraca do pełni sił po urazie.
Szwed pauzuje od październikowego starcia z Cracovią (1:1) i przeszedł zabieg. W czwartek przyleciał do Poznania i miał wizytę kontrolną u lekarza. Wtedy miała zapaść również decyzja, czy środkowy obrońca poleci z drużyną do tureckiego Belek, czy też zostanie w Polsce, żeby tutaj pracować z fizjoterapeutami.
- Filip leci z nami - mówi trener Kolejorza Mariusz Rumak. - Na pewno początkowo będzie pracował indywidualnie, a potem stopniowo będziemy chcieli go wprowadzać do zajęć z resztą drużyny. Na pewno jednak nic na siłę, będziemy go wprowadzać bardzo ostrożnie - dodaje poznański szkoleniowiec.
Ostateczną kadrę na zgrupowanie podamy w niedzielę.
Zapisz się do newslettera