Gdyby przeciętnemu użytkownikowi sprzętu elektronicznego zadać pytanie, ilu lat potrzeba aby stać się globalną marką, odpowiedziałby zapewne, że co najmniej kilkadziesiąt. Przecież wielu gigantów technologicznych swoją obecną pozycją budowało przez lata! Od tej zasady są jednak wyjątki. Jednym z najbardziej reprezentatywnych jest Xiaomi. Od powstania firmy minęło zaledwie nieco ponad siedem lat, a mimo to produkty oznaczone charakterystycznym logo MI już zawładnęły sercami klientów na całym świecie.
Według danych firmy Canalys, w drugim kwartale tego roku produkty Xiaomi były czwartą najlepiej sprzedającą się marką smartfonów w regionie CEE. Co ciekawe, kiedy powstawał wspomniany ranking, w tej części Europy były one dostępne w oficjalnej sprzedaży dopiero niecały rok. Co prawda sprzęt Xiaomi już wcześniej był doskonale znany „wtajemniczonym” użytkownikom, którzy importowali urządzenia na własną rękę. Jednak momentem przełomowym był wrzesień 2016 roku, kiedy to ABC Data – jako pierwsza firma w Unii Europejskiej – rozpoczęła oficjalną sprzedaż smartfonów tej marki w regionie CEE. Od tego czasu rozpoczęła się ekspansja Xiaomi w tej części Europy, a sprzęt firmowany logo MI szturmem zdobywa kolejne rynki i oddanych użytkowników.
Skąd ten sukces?! Składa się na niego wiele czynników, jednak szczególne znaczenie mają ogromna pasja i poświęcenie dla tego, co firma robi najlepiej – nowoczesnych, innowacyjnych urządzeń, ułatwiających ludziom komunikację i codzienne życie. W swoim dążeniu do perfekcji Xiaomi kieruje się przede wszystkim chęcią tworzenia rozwiązań dla zwykłych ludzi, a nie wyłącznie wielbicieli nowych technologii. Zysk i pieniądze od zawsze były kwestią drugorzędną – zarządzający firmą doskonale wiedzieli, że te pojawią się w momencie, w którym klienci zrozumieją, iż Xiaomi to marka, na którą warto postawić.
- Drużyna Xiaomi przypomina młodych sportowców, którzy codziennie, wytrwale trenują. Robią to, bo kochają sport i dyscypliny, które uprawiają. Fascynują się nimi, ale nie myślą jeszcze o pieniądzach, nie kalkulują. Liczy się tu i teraz, liczy się gra – przekonuje Łukasz Łyżwa, Xiaomi Project Director w ABC Data, firmie która jako pierwsza w Unii Europejskiej rozpoczęła oficjalną dystrybucję sprzętu Xiaomi – Analogia do sportu i młodych sportowców sprawiła, że Xiaomi zdecydowało się wesprzeć organizowany w Poznaniu turniej piłkarski Lech Cup. Chcemy pomóc młodym sportowcom w rozwoju ich pasji i ducha zdrowej rywalizacji. Dokładamy więc starań, aby przebiegał on nie tylko w przyjaznej atmosferze, lecz także w maksymalnie profesjonalnych warunkach – dodaje.
Ważnym czynnikiem, który wydatnie wspomaga budowę pozycji i renomy Xiaomi, jest też ogromne zaangażowanie fanów tej marki w proces rozwijania oferty i poszczególnych produktów. Wokół Xiaomi istnieje bowiem bardzo duża i prężnie działająca społeczność użytkowników produktów MI. MIUI – bo o niej mowa – ma miliony członków na całym świecie, również w krajach, gdzie produkty Xiaomi wciąż nie są oficjalnie dostępne. Ludzie złączeni pod szyldem MIUI angażują się chociażby w aktualizowanie oprogramowania na smartfony, jak i jego tłumaczenie na języki lokalne.
– To swoisty fenomen, ale Xiaomi bierze pod uwagę opinie swoich użytkowników także przy projektowaniu kolejnych modeli smartfonów. Dotyczy to nie tylko budżetowych urządzeń, lecz także flagowców, jak MI 6 czy rozwiązań smart – przekonuje Łukasz Łyżwa. Ta charakterystyczna dla Xiaomi gra zespołowa przynosi efekty. Firma, w ciągu zaledwie siedmiu lat od powstania stała się globalnie rozpoznawalnym brandem, a przy okazji jednym z największych producentów smartfonów na świecie. Co więcej, swoją ogromną popularność zawdzięcza nie wielomilionowym nakładom na marketing i reklamę, ale przede wszystkim opiniom kolejnych użytkowników sprzętu.
Kolejnym faktorem, który przesądza o tak dużej popularności Xiaomi jest niezwykła filozofia marki. Prezes spółki, Lei Jun, zakładając Xiaomi stwierdził, że wysokiej jakości produkt nie musi kosztować fortuny. Przekonanie to potwierdził w praktyce, a spółka wyznaje je do dziś, oferując w bardzo przystępnej cenie doskonale zaprojektowane i wykonane urządzenia, wyposażone w komponenty z najwyższej półki. W efekcie sprzęt Xiaomi z powodzeniem podbija kolejne rynki, a jego zadowoleni użytkownicy polecają produkty tej marki kolejnym osobom.
Spółka cały czas dąży do tego, by stać się najlepszą. Mimo swojej „młodości” nie uznaje kompromisów i jest gotowa stawić czoła dużo bardziej ugruntowanym na rynku konkurentom. Nic dziwnego, że ambasadorami marki stają się osoby, które na co dzień łamią schematy i nie boją się podejmowania nawet najtrudniejszych wyzwań. W Polsce są nimi Karolina Pilarczyk – królowa polskiego driftu i jedyna licencjonowana drifterka w naszym kraju – oraz ultramaratończyk, Bartosz Olszewski. Z kolei Xiaomi wspiera m.in. młodych piłkarzy, którzy już za chwilę staną w szranki w ramach tegorocznej odsłony Lech CUP
– To jeden z najbardziej prestiżowych międzynarodowych, młodzieżowych turniejów piłki nożnej w naszej części świata. Zdajemy sobie sprawę, że zaangażowanie Xiaomi w tak ważną imprezę sportową przełoży się na wzrost popularności produktów tej marki zarówno w Polsce, jak i w Europie. Jednak dla nas najważniejsza jest idea wsparcia młodych ludzi w rozwoju ich pasji – podsumowuje Łukasz Łyżwa.
Xiaomi nie potrzebuje bowiem żadnej reklamy by dynamicznie się rozwijać. Dobrym przykładem jest tu Litwa. Zaledwie po dwóch miesiącach od wprowadzenia przez ABC Data smartfonów tej marki na tamtejszy rynek, Xiaomi zdobyło w nim 4,5 proc. udziału. Obecnie sprzęt tego producenta podbija m.in. Hiszpanię, Włochy, i Rumunię, a w perspektywie są kolejne kraje. Wszystko wskazuje więc na to, że wschodząca gwiazda, jaką jest Xiaomi, już wkrótce może przyćmić swoim blaskiem pozostałych graczy rynku mobile, i nie tylko.
Zapisz się do newslettera