Lech Poznań wygrał 4:1 z Rakowem Częstochowa w zaległym meczu 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Tak to spotkanie skomentowali przedstawiciele Kolejorza.
- Fantastyczny wieczór dla nas, fantastyczny mecz, świetny rezultat. Czasem mówię o tym, że jestem dumny z mojego zespołu i dziś mogę to powiedzieć - jestem dumny z drużyny. Zrobiliśmy prawie wszystko dobrze. Graliśmy na wysokiej intensywności, strzeliliśmy cztery gole przeciwko Rakowowi i to wiele mówi o tym, jakie to było spotkanie z naszej strony. Było ono dobre nie tylko w wykonaniu tej jedenastki, która wyszła na boisko, ale też jeśli chodzi o ławkę rezerwowych. Byliśmy skupieni, atakowaliśmy, ale też dobrze graliśmy w obronie. Czasem potrzeba takiego meczu, żeby pokazać zawodnikom później, na co ich tak naprawdę stać, by ta pewność siebie wróciła. Dla nas wszystkich to fantastyczny wieczór.
- Zaczęliśmy trochę ospale, to przeciwnik wyszedł na prowadzenie. Cały czas jednak trzymaliśmy się naszego planu, skupialiśmy się na wykonaniu własnej roboty. Pokazaliśmy się z dobrej strony i dzisiaj byliśmy o wiele lepszym zespołem niż Raków. Jestem bardzo szczęśliwy z tego zwycięstwa, to był najlepszy prezent na moje urodziny, więc jestem niezwykle zadowolony.
- W pierwszych minutach straciliśmy bramkę, na szczęście niedługo później przejęliśmy inicjatywę nad meczem. Cieszy skuteczność i fakt, że kontrowaliśmy to spotkanie, co chcemy pokazywać zawsze, to jest w naszym DNA. Seria trzech zwycięstw motywuje nas jeszcze mocniej do tego, by jechać do Szczecina po kolejną wygraną. Wiemy, że z każdym rywalem musimy starać się narzucać nasze warunki gry i to też było naszym celem dzisiaj.
Zapisz się do newslettera