Trzy dni pozostały do końca zgrupowania na Cyprze. Od czwartku lechici trenują w Ajia Napa. Ten nadmorski kurort jest bardzo popularny wśród turystów. W okresie zimowym jednak nie ma ich wielu. Dzięki temu Kolejorz może do drugiej części sezonu przygotowywać się w ciszy i spokoju.
Trzy dni pozostały do końca zgrupowania na Cyprze. Od czwartku lechici trenują w Ajia Napa. Ten nadmorski kurort jest bardzo popularny wśród turystów. W okresie zimowym jednak nie ma ich wielu. Dzięki temu Kolejorz może do drugiej części sezonu przygotowywać się w ciszy i spokoju.
Lechici trenują na południowym-wschodzie Cypru, w miejscowości oddalonej o 50 km od Larnaki, która jest czwartym co do wielkości miastem na Cyprze. Ajia Napa jest jednym z najbardziej popularnych miejsc wypoczynkowych na wyspie. - Teraz mamy porę deszczową i nie ma wielu turystów. Latem jest ich bardzo dużo - tłumaczy nam Antonis, który pracuje w hotelu Napa Mermaid, gdzie mieszka zespół mistrza Polski.
W najbliższej jego okolicy spotkać można pojedyncze osoby. Więcej jest ich, gdy pojedzie się w ścisłe centrum Ajia Napy. Tam jednak spotkać można już mieszkańców, których nie ma na zapełnionych hotelami obrzeżach miasta. Na co dzień mieszka tutaj ok. 2,5 tys. ludzi.
Styczeń to okres, w którym ten nadmorski kurort przygotowuje się do przyjęcia turystów latem. Hotele są remontowane i malowane. W krajobrazie Ajia Napy można też znaleźć kilka dopiero budowanych. Właśnie z tego powodu zdecydowana większość lokalnych restauracji i barów jest zamknięta. Podobnie jest ze sklepami, które czekają dopiero na rozpoczęcie sezonu wakacyjnego.
Latem miejscowość odwiedzają przede wszystkim turyści ze Skandynawii, Rosji, Austri czy Niemiec. Nie brakuje też Greków, którzy są najliczniejszą zagraniczną populacją na Cyprze. Między innymi z tego powodu wiele tablic informacyjnych zawiera napisy nie tylko w j. greckim, jakim na co dzień posługują się tutaj mieszkańcy, ale też angielskim i rosyjskim.
Zapisz się do newslettera