Trzy wizyty w stolicy Wielkopolski, analizy z trenerami przygotowania motorycznego, całodzienne wyjazdy do klubowej akademii, a także długofalowe planowanie przygotowania fizycznego dla piłkarzy Kolejorza zgodne z najnowszymi trendami - tak wygląda nabierające coraz większego rozpędu współpraca Lecha Poznań z Adamem Owenem. - To intensywny czas, ale jesteśmy zadowoleni, bo nasze spotkania są bardzo merytoryczne oraz twórcze - mówi dyrektor sportowy poznańskiego klubu Tomasz Rząsa.
Owen to Walijczyk, który dał się poznać szerszej publiczności w naszym kraju głównie przy okazji pracy w roli pierwszego trenera Lechii Gdańsk w latach 2017-18. To jednak przede wszystkim cieszący się niemałą renomą ekspert w zagadnieniu przygotowania fizycznego i to właśnie w tej dziedzinie posiada tytuł naukowy doktora. Nie bez przyczyny jest członkiem International Soccer Science & Performance Federation (ISSPF), która organizuje kursy pozwalające wykorzystać na boisku pełnię potencjału. Korzystający z jej usług piłkarze oraz trenerzy mogą dokształcić się na płaszczyznach, m.in. odżywiania, szkolenia, ograniczania ryzyka kontuzji czy psychologii.
Lech rozpoczął współpracę z ISSPF, a Owen został konsultantem działu naukowego.
- Adam ściśle współpracuje z działem naukowym w znajdowaniu nowych rozwiązań, czytaniu danych i spojrzeniu jeszcze inaczej na temat przygotowania motorycznego. To intensywny czas, ale jesteśmy zadowoleni, bo nasze spotkania są bardzo merytoryczne oraz twórcze - mówi dyrektor sportowy Kolejorza, Tomasz Rząsa. - Adam Pojawia się u nas cyklicznie. Poza tym, jesteśmy w stałym kontakcie online z Anglii, gdzie mieszka i pracuje - dodaje.
Właśnie Walijczyk po raz trzeci w ostatnich dwóch miesiącach przyleciał do stolicy Wielkopolski. Tym razem dodatkowo jego wizyta związana jest z tym, że został prelegentem Lech Conference i na piątkowym spotkaniu z trenerami poprowadzi swój wykład. - Adam podczas każdej wizyty u nas spotyka się z trenerami przygotowania motorycznego zarówno pierwszego zespołu, jak i naszej akademii. Do tego dochodzą również spotkania z działem naukowym, gdzie wspólnie analizują dane motoryczne, a także statystyczne. To nie wszystko, bo razem z nami planuje również długofalową strategię w temacie rozwoju naszych zawodników - wylicza Rząsa.
Podczas każdego przyjazdu do Polski klubowy konsultant na cały dzień jedzie również do Wronek, do klubowej akademii.
- Adam spotyka się z naszymi trenerami przygotowania fizycznego, w tym z Mathiasem Markerem, który do nas niedawno dołączył. Razem rozpisujemy szczegółowe plany treningowe, staramy się tutaj korzystać z najnowszych rozwiązań i trendów pojawiających się na świecie. Jeśli chodzi o rozwój fizyczny naszych młodych zawodników to wszystkie grupy trenujące w akademii objęte są tymi planami - przyznaje Rafał Ulatowski, szef szkolenia w Akademii Lecha Poznań.
Zapisz się do newslettera