Lech Poznań w ostatnich dwóch meczach nie stracił gola. Niebiesko-Biali bezbramkowo zremisowali z Górnikiem Zabrze oraz wygrali z Wartą Poznań 2:0 i tym samym powtórzyli swoją serię z początku listopada. Teraz lechici walczą o trzecie czyste konto w lidze, co w obecnym sezonie jeszcze się nie zdarzyło.
Dość długo defensywa Kolejorza musiała czekać na dwa spotkania z rzędu bez straty bramki. Niebiesko-Biali dokonali tego w 14. oraz 15. kolejce, kiedy najpierw pokonali Ruch Chorzów 2:0, a następnie zremisowali z Legią Warszawa 0:0. Zespół prowadzony przez trenera Mariusza Rumaka powtórzył te rezultaty w ostatnich dwóch rywalizacjach. Co ciekawe jedynym obrońcą, który łączy wszystkie te starcia jest Miha Blažič. Słoweniec w wyżej wymienionych meczach wychodził w podstawowym składzie i rozgrywał pełne 90 minut. Tyle samo czasu na boisku spędził również Bartosz Mrozek, czyli podstawowy bramkarz Lecha Poznań w tym sezonie.
Teraz lechici walczą o kontynuowanie tej serii. Ekipa ze stolicy Wielkopolski w Poniedziałek Wielkanocny zmierzy się na wyjeździe ze Stalą Mielec. Drużyna trenera Kamila Kieresia to najlepiej punktujący zespół w tym roku w PKO BP Ekstraklasie. Biało-Niebiescy jeszcze u siebie nie przegrali i w czterech dotychczasowych meczach tylko w jednym spotkaniu nie strzelili gola. Miało to miejsce w rywalizacji z Rakowem Częstochowa (0:0). Z kolei po raz ostatni zawodnicy Lecha Poznań potrafili zachować minimum trzy czyste konta z rzędu w końcówce poprzednich rozgrywek. Wtedy licznik zamknął się na czterech kolejnych spotkaniach bez straty bramki, a do siatki Kolejorza nie potrafili trafić zawodnicy Cracovii (3:0), Rakowa Częstochowa (2:0), Korony Kielce (3:0) oraz Jagiellonii Białystok (2:0).
Zapisz się do newslettera