Trener Jan Urban znalazł się w ogniu pytań dziennikarzy na konferencji prasowej przed meczem Lecha Poznań z ACF Fiorentiną. Co miał do powiedzenia szkoleniowiec Kolejorza?
Trener Jan Urban znalazł się w ogniu pytań dziennikarzy na konferencji prasowej przed meczem Lecha Poznań z ACF Fiorentiną. Co miał do powiedzenia szkoleniowiec Kolejorza?
O jutrzejszym spotkaniu…Zespół Fiorentiny oszczędzał wielu zawodników w ostatnim ligowym spotkaniu, dlatego jutro na pewno wyjdą znacznie silniejszym składem. Ja mam nadzieję, że obie drużyny pokażą się z bardzo dobrej strony. Cieszymy się, że będziemy grali przy udziale naszej publiczności. Na pewno na INEA Stadionie będzie panowała wspaniała atmosfera.
Tym zwycięstwem na wyjeździe dodaliśmy sobie siły i teraz jesteśmy bardziej pewni siebie. To spotkanie będzie miało duży wpływ na to jak obie drużyny będą wyglądały w klasyfikacji przed ostatnimi dwiema kolejkami.
O faworycie starcia…Pierwsze spotkanie to była niespodzianka. Drugi wygrany mecz również będzie niespodzianką. W każdym z tych starć to Fiorentina jest faworytem. Jednak zespół uwierzył, że możemy powalczyć jak równy z równym. Gramy na własnym boisku i dla każdego zawodnika będzie to wspaniałe przeżycie zagrać przy tak licznie zgromadzonej publiczności. To duże doświadczenie dla moich piłkarzy, bo spotkają się z zespołem, który bardzo dobrze ustawiony jest taktycznie.
O grze Kolejorza…Zawsze są jakieś niedociągnięcia w naszej grze, które powodują, że popełniamy błędy. Czasami bramkarz, czyli nasza ostatnia instancja, musi nam pomóc, a zdarza się też, że tracimy bramkę. To jest jednak coś, nad czym dużo pracujemy. Defensywa jest podstawą, bo przede wszystkim musimy przestać tracić gole, ale chcemy być też zespołem groźnym, który stwarza sobie sytuacje. Mimo założeń taktycznych, byliśmy w stanie doprowadzić do kilku groźnych okazji w ostatnim meczu z Fiorentiną. Mam nadzieję, że na naszym boisku powtórzymy ten wynik.
Jeśli mówimy o grze defensywnej to musimy się uczyć od włoskich drużyn. Fiorentina jest w końcu liderem Serie A, zatem mają bardzo dobra ofensywę, jak i defensywę.
O ACF Fiorentine…Każda włoska drużyna jest zespołem bardzo trudnym do przejścia. Jeśli chodzi o mnie, to moje podejście do rozgrywek nie zmienia się. Zawodnicy, który wystąpią w meczach Ligi Europy zdobędą duży bagaż doświadczenia. Możliwe, że w europejskich rozgrywkach grają na większym luzie, ponieważ głowa funkcjonuje zupełnie inaczej. Jest dużo do wygrania, ale też i przegrania.
Zapisz się do newslettera