Z trenerem Andrzejem Kasprzakiem ćwiczył Luis Henriquez, który po urazach mięśniowych na razie powoli wchodzi w treningi. Normalnie z zespołem trenował już natomiast Grzegorz Wojtkowiak, który ostatnio miał problemy z mięśniem łydki. Niestety do końca treningu nie dotrwał Manuel Arboleda. W końcówce zajęć po oddaniu strzału Kolumbijczyk poczuł ból mięśnia czworogłowego i musiał zejść z boiska - Nie wiemy jeszcze jak poważny jest to uraz. Manu przejdzie oczywiście wszystkie badania i jutro rano będziemy znali zdanie lekarzy - mówi asystent trenera Lecha, Ryszard Kuźma.
Zapisz się do newslettera