Mariusz Rumak i Leszek Ojrzyński przed spotkaniem 26. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, w którym Lech Poznań podejmie Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Mariusz Rumak i Leszek Ojrzyński przed spotkaniem 26. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, w którym Lech Poznań podejmie Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Mariusz RumakTo będzie inne spotkanie niż z Piastem. Podbeskidzie gra jeszcze bardziej defensywnie i spodziewam się bardzo zamkniętego spotkania. Ekipa z bielska gra bardzo nisko i nawet jak przegrywa to niespecjalnie się otwiera. Jeśli długo nie będziemy potrafili strzelić gola tym będzie nam trudniej. Po meczu z Widzewem była w nas wielka złość i frustracja. Szczególnie niewiarygodne są okoliczności w jakich tracimy punkty. Jestem jednak przekonany, że wciąż mam kontrolę nad zespołem i stać nas na regularne zdobywanie punktów.
Leszek OjrzyńskiZałożenia są takie żeby wygrać. Punkty należy wywalczyć na boisku. Lech w zeszłym sezonie był jedną z najsłabszych drużyn na własnym terenie, a teraz jest wręcz odwrotnie. Każdy mecz przynosi coś nowego. Będziemy chcieli się dobrze zaprezentować i oby tak było. Nie mam takiego komfortu jakbym sobie życzył w kwestii wyboru składu, ale jest tutaj grupa ambitnych, walczących chłopaków. Jeśli jeden nie jest w stanie zagrać będą grali inni. W tym celu tak rozkładaliśmy siły w grach kontrolnych, że praktycznie rzecz biorąc wszyscy grali po równo i nieźle to wyglądało. Teraz w lidze niektórzy mogą dostać kolejną szansę.
Zapisz się do newslettera