Szkoleniowiec Kolejorza czuje ogromny niedosyt po spotkaniu z Lechią Gdańsk. Jan Urban przekonuje jednak, że finałowe starcie Pucharu Polski będzie wyglądać zupełnie inaczej.
Szkoleniowiec Kolejorza czuje ogromny niedosyt po spotkaniu z Lechią Gdańsk. Jan Urban przekonuje jednak, że finałowe starcie Pucharu Polski będzie wyglądać zupełnie inaczej.
Piotr Nowak (trener Lechii Gdańsk):Wydaje mi się, że z przebiegu gry remis to dobry wynik. Mieliśmy trochę szczęścia w pierwszej połowie, ale w drugiej części ruszyliśmy do ataku. Patrzymy z optymizmem w przyszłość i czekamy jaki będzie układ tabeli po zakończeniu tej kolejki. Żałuję naszych sytuacji bramkowych, ale według mnie remis to sprawiedliwy wynik.
Uważam, że Haraslim zagrał dobre spotkanie przeciwko Gergo Lovrencsicsowi. Na takim stadionie i w takim meczu jako siedemnastolatek zagrać od pierwszej minuty, to bardzo dobry wynik.
Jan Urban (trener Lecha Poznań):Ten wieczór nie jest dobry, bo wydaje mi się, że w pierwszej połowie kontrolowaliśmy spotkanie. Graliśmy tak, jak to sobie ustaliliśmy - Lechia grała dużą ilością zawodników przed linią piłki, a każdy odbiór w środkowej strefie kontrowaliśmy.
W drugiej połowie było tego trochę mniej, a w końcówce goście mieli swoją okazję. Nie mam pretensji do zawodników jeśli chodzi o walkę lub zaangażowanie, ale kluczem tej gry są bramki i w tym elemencie mamy problem.
Finały są po to, żeby je wygrywać. Spodziewam się dobrego spotkania, a naszym zadaniem jest jak najlepiej przygotować się do tego starcia. Zawodnicy są świadomi tego, jak ważny mecz czeka ich w poniedziałek.
Zapisz się do newslettera