Mistrz Polski z Lechem Poznań z 2015 roku, Szymon Pawłowski wraca do Kolejorza. We wtorek 36-latek podpisał kontrakt, który będzie obowiązywał do końca czerwca 2024 roku. Tym samym ofensywnie usposobiony zawodnik został graczem drugoligowych rezerw, które będzie wspierał swoim doświadczeniem oraz wysokimi umiejętnościami piłkarskimi.
Swój pierwszy rozdział w niebiesko-białych barwach piłkarz rozpoczął w lipcu 2013 roku. Już pierwszy sezon w stolicy Wielkopolski był dla niego udany, jego najlepszy okres w Poznaniu przypadł jednak na kolejne rozgrywki. Te zakończyły się siódmym w historii klubu mistrzostwem kraju, a jednym z jego najważniejszych architektów był właśnie Pawłowski. Występujący w tamtym czasie na skrzydle zawodnik strzelił wtedy w lidze dziewięć goli i zanotował dziesięć asyst, będąc kluczowym graczem drużyny trenera Macieja Skorży szczególnie w rundzie finałowej.
Z Kolejorzem pożegnał się latem 2018 roku po spędzeniu poprzedniej kampanii na wypożyczeniu w Bruk-Bet Termalice Nieciecza. Od tego momentu grał w Zagłębiu Sosnowiec, w którym uzbierał 137 występów, zdobywając 24 bramki i zaliczając 23 ostatnie podania. Co istotne, mimo 36 lat na karku prezentował on w ubiegłych miesiącach dobrą dyspozycję sportową na szczeblu wyższym, niż na co dzień rywalizują rezerwy Lecha Poznań. Jesienią wyszedł w podstawowym składzie swojej ekipy w każdym ligowym spotkaniu i stanowił o sile ofensywy swojego zespołu.
- Bardzo cieszymy się z faktu, że do naszej młodej drużyny dołączy piłkarz o dużym doświadczeniu, do tego wciąż prezentujący wysoki poziom sportowy. Podążamy dobrze znaną nam drogą, która zakłada otoczenie młodych zawodników naszej akademii graczami dysponującymi większym ograniem. Ci wchodzący do seniorskiej piłki wychowankowie często mogą się od nich wiele nauczyć i nie mowa tu tylko o kwestiach boiskowych, ale także samego podejścia do futbolu czy zachowania w trudnych momentach. Liczymy, że Szymon wspomoże w tym wszystkim naszą młodzież i podobnie jak we wcześniejszych latach Darek Dudka, Grzesiek Wojtkowiak czy Sergey Krivets potwierdzi swoją sportową klasę także na murawie - nie kryje zadowolenia Zbigniew Zakrzewski z pionu sportowego Akademii Lecha Poznań.
Zapisz się do newslettera