Trener Zagłębia Lubin, Piotr Stokowiec jest przekonany, że Kolejorz wyszedł już z kryzysu, a dolnośląska publiczność będzie jutro świadkiem bardzo dobrego spotkania.
Trener Zagłębia Lubin, Piotr Stokowiec jest przekonany, że Kolejorz wyszedł już z kryzysu, a dolnośląska publiczność będzie jutro świadkiem bardzo dobrego spotkania.
Lech Poznań spotkał się już w tym sezonie z Zagłębiem Lubin. Obie drużyny zmierzyły się ze sobą w rozgrywkach ligowych. Wówczas górą byli gospodarze, którzy pokonali mistrzów Polski 2:1 - Myślę, że żadna ze stron nie odpuści w jutrzejszym spotkaniu. Jesteśmy przygotowani na to, żeby grać, żeby walczyć i pokażemy to również w meczu z Lechem. Widać, że poznaniacy wyszli już z kryzysu. Zresztą, wcześniej również nie grali źle. Brakowało im jedynie skuteczności - skomentował Piotr Stokowiec.
W środowym spotkaniu w drużynie „Miedziowych” zabraknie pauzującego za kartki Łukasza Piątka. W zespole z Poznania problemów kadrowych jest trochę więcej, a do Lubina na pewno nie pojadą Dawid Kownacki, Marcin Robak oraz Piotr Kurbiel - Na mogę zadeklarować jaki wystawię jutro skład. Myślę, że mamy wyrównaną kadrę i zmiennicy pokażą się z dobrej strony. Być może do jakichś przesunięć dojdzie, ale na razie nie będę zdradzał - podsumowuje szkoleniowiec lubinian.
Zapisz się do newslettera