- Zagramy trzy mecze w przeciągu dziewięciu dni. Nie myślimy jednak o tym, co nas czeka później. Teraz koncentrujemy się wyłącznie na spotkaniu z Wisłą Kraków - mówi trener Kolejorza, Nenad Bjelica.
Lechici po przerwie na kadrę w piątek powrócą do rozgrywek ligowych. Powołania na mecze reprezentacji otrzymało pięciu piłkarzy Kolejorza. To oznacza, że sztab szkoleniowy miał do swojej dyspozycji wielu zawodników i mógł przerwę w ligowym graniu wykorzystać, aby ciężko popracować. - Wykonaliśmy dodatkową pracę. Ostatni tydzień był dla nas bardzo intensywny. Jesteśmy dobrze przygotowani do kolejnych meczów i myślę, że do końca sezonu utrzymamy dobrą formę - podkreśla trener.
Szkoleniowiec, jak i zawodnicy w tym momencie koncentrują się tylko i wyłącznie na starciu z Wisłą Kraków. - Będziemy grali z najlepszą w tym momencie drużyną i będziemy chcieli to spotkanie wygrać. Dopiero po zakończeniu piątkowego meczu pomyślimy o Pogoni Szczecin. Każdy mecz jest dla nas ważny. Nie możemy sobie wybierać spotkań. Jesteśmy skoncentrowani w tym momencie tylko na naszym kolejnym zadaniu, czyli zwycięstwie w Krakowie - przyznaje chorwacki szkoleniowiec.
Bjelica w Polsce pracuje od siedmiu miesięcy. W tym czasie miał już trzykrotnie okazję do rywalizacji z Wisłą Kraków. Z żadnym innym rywalem nie grał tak często. Jeden z tych meczów to było spotkanie ligowe, a dwa rozegrano w ramach krajowego pucharu. - Wisła to dobry zespół. W Poznaniu mieliśmy z nimi duże problemy. W Krakowie zmierzyliśmy się w Pucharze Polski i to był dobry mecz, który wygraliśmy. To drużyna, która ma wielki potencjał i spodziewamy się ciężkiego spotkania. Wisła gra dobrze, ale my na wyjazdach prezentujemy się również dobrze - zaznacza Bjelica. - Gramy z jedną z najmłodszych drużyn w lidze. Jesteśmy jednak przygotowani do meczu i myślę, że będziemy mieli szanse na zwycięstwo - kończy.
Zapisz się do newslettera