2014-09-04 00:00 Wiktor Bednarek, Justyna Gdowska, fot. Adam Ciereszko

Sadajew: Liczy się to, co osiągamy razem

Zaur Sadajew jest już po pierwszych treningach z zespołem Lecha Poznań. Zawodnik trafił do Kolejorza na roczne wypożyczenie z rosyjskiego Tereka Grozny, jednak polską ligę dobrze zna po ostatnim półroczu spędzonym w Lechii Gdańsk.

Zaur Sadajew jest już po pierwszych treningach z zespołem Lecha Poznań. Zawodnik trafił do Kolejorza na roczne wypożyczenie z rosyjskiego Tereka Grozny, jednak polską ligę dobrze zna po ostatnim półroczu spędzonym w Lechii Gdańsk.

Jak to się stało, że zacząłeś grać w piłkę?

Od kiedy pamiętam graliśmy z kolegami w piłkę. Ponieważ wychowywałem się bez ojca, nie miałem wtedy jeszcze świadomości, że jest on legendą Tereka. Strzelił tam prawie 200 bramek. Dopiero później dowiedziałem się, kim był i pomyślałem, że miłość do futbolu odziedziczyłem po nim. Na początku nie sądziłem jednak, że zajmę się piłką tak jak on. Dopiero gdy trafiłem do III ligi zacząłem się zastanawiać, czy nie zacząć traktować sportu profesjonalnie. Kontynuowałem historię ojca w Tereku, przez wiele lat nie myślałem, że wyjadę kiedyś za granicę.

Dlaczego postanowiłeś zagrać tutaj, w polskiej lidze?

W Tereku nie grałem zbyt wiele. Jak dowiedziałem się, że Maki [Maciej Makuszewski] wyjeżdża do Polski, pomyślałem że może też warto spróbować. Zapytałem go - a może i ja wyjadę z Tobą? W Lechii zdecydowali się na wypożyczenie i tak się to potoczyło.

Zmianę klubu z Lechii na Lecha uważasz za awans sportowy?

Zdecydowanie to jest dla mnie awans. Lech jest bardzo silnym zespołem. Poznałem już piłkarzy i cały sztab, panuje tu bardzo dobra atmosfera. Trener i doktor mówią po rosyjsku, z piłkarzami też się dogaduję. Nasze języki są podobne, jednak i tak od przyszłego tygodnia zaczynam mocniejszą naukę polskiego, będę miał lekcje dwa razy w tygodniu.

Mówiąc o zawodnikach, rozmawiałeś już z Łukaszem Trałką?

Tamta sytuacja z Gdańska jest już za nami. Na boisku najważniejsza jest walka za swoją drużynę. Tam nie ma sentymentów, a my wtedy byliśmy w różnych zespołach. Teraz już nie mamy żadnych problemów i nie możemy mieć – gramy dla jednego wspólnego celu. To jest bardzo dobry gość. Jest dokładnie taki, jaki powinien być zawodnik, zdecydowany i nieustępliwy.

Ty też jesteś takim graczem na boisku, a jaki jesteś poza nim?

Na boisku jestem twardy. Uważam, że każdy gracz powinien być lekko zadziorny, gdyż jest to elementem gry. Mecz to walka, ale poza nim jestem zupełnie spokojnym człowiekiem. Gdy rozlega się pierwszy gwizdek spotkania, jestem inną osobą niż na co dzień. Myślę, że kibice również będą mieli okazję się o tym przekonać. Jestem takim człowiekiem, że jeśli ktoś jest wobec mnie przyjazny, wynagrodzę mu to nawet 10-krotnie.

Co chcesz osiągnąć w Lechu?

Jesteśmy drużyną, indywidualnie nie mam żadnych celów. Dla mnie liczy się to, co osiągamy razem, jako zespół. Plan minimum to być w pierwszej dwójce, ale oczywiście będziemy walczyć o mistrzostwo Polski. Wiem, że Lechowi na tym bardzo zależy.

Jakie masz silne strony jako piłkarz?

Bardzo nie lubię mówić o sobie.

A co mówili o Tobie trenerzy?

Zapytajcie u nich.

Prawa czy lewa noga?

I prawa i lewa.

Jesteś od kilku dni w Poznaniu, jak Ci się tutaj podoba?

Jeszcze nie zdążyłem zwiedzić miasta, ale na pewno w najbliższych dniach to zrobię. Ogólnie w Polsce ludzie są bardzo przyjaźni, jest tu o wiele spokojniej niż w Rosji. Myślę, że będę się dobrze czuł w Poznaniu.

Trzymasz się zasad swojej wiary, ramadan nie przeszkadza w piłce?

Wielu jest sportowców, którzy przestrzegają zasad religii. Podczas ramadanu od rana do wieczora muszę pościć. Czasem pokrywa się to z okresem, kiedy mamy wolne, ale ramadan z roku na rok przesuwa się o około 10 dni. Mój organizm radzi sobie z tym dobrze. Jeśli nie dawałby rady, gdy np. są po 2 treningi dziennie w ciągu 5-6 dni, wtedy można zrobić przerwę w poście by się wzmocnić. W takim przypadku po ramadanie trzeba jednak dodać tyle samo dni, ile trwała dyspensa. Jest też zasada - jeśli rano sobie założysz, że tego dnia nie będziesz jadł ani pił, to się tego trzymasz.

W Polsce piłka nożna to bardzo popularna i medialna dyscyplina. Lubisz rozmawiać przed kamerami?

Jestem dość wstydliwą osobą. Nie przepadam za wypowiedziami przed kamerami. Dla Lech TV zrobiłem wyjątek, ale muszę przyznać, że to był mój jeden z nielicznych razy, kiedy wypowiadałem się przed kamerą. Nie czuję się dobrze w tej roli, wolę występować na boisku i w ten sposób prezentować siebie. Wolę pokazać jakim jestem piłkarzem. Porozmawiam z dziennikarzami, gdy będę tu już trochę dłużej, ale oczywiście bez kamer (śmiech).

Dużo mówi się o karze, którą dostałeś w Lechii [m.in. za czerwoną kartkę w meczu z Lechem], podobno chciałeś ją przekazać na jakiś konkretny cel?

Wnioskowałem, żeby przekazać te pieniądze biednym. Nie wiem czy tam trafiły, ale jeśli tego nie zrobili, to jeszcze raz o to poproszę.

Następne mecze

Niedziela 09.02 godz.17:30
Lechia Gdańsk
vs |
Lech Poznań
Piątek 14.02 godz.20:30
Lech Poznań
vs |
Raków Częstochowa

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory