Rozjechali się po całym świecie

W towarzystwie rodziny i przyjaciół święta spędzą piłkarze Lecha Poznań. Dwa dni temu rozpoczęli urlopy i już rozjechali się po całym świecie.

Większość lechitów święta spędzi jednak w Polsce. Dariusz Dudka będzie odpoczywał w Kostrzynie nad Odrą. Podobnie będzie z kapitanem Kolejorza, który wyjechał na Podkarpacie oraz Marcinem Kamińskim, który święta spędzi w rodzinnym Koninie i później wyleci na wakacje. - Każdy z nas potrzebuje odpoczynku, bo graliśmy naprawdę sporo meczów - mówi Dudka.

Jednak nie wszyscy zostali w Polsce. Z opcji wyjazdu korzystają przede wszystkim zagraniczni piłkarze i trenerzy. Abdul Aziz Tetteh wyleciał do Ghany, a asystent trenera Urbana Kibu Vicuna na północ Hiszpanii. - Święta spędzę z moją rodziną. Podobnie będzie z Sylwestrem. Tradycyjnie będziemy mieli uroczysty obiad. Dopiero w nowym roku wyjadę na wakacje na Wyspy Kanaryjskie - tłumaczy.

Planów na okres urlopów nie ma natomiast Jasmin Burić. Pierwszy tydzień wolnego spędza w Bośni. - Co dalej nie wiem, nic nie planowałem. Będę dopiero się zastanawiał czy gdzieś wyjadę na wakacje - mówi bramkarz Kolejorza. Plany ma za to jego kolega z drużyny Darko Jevtić. - Święta mamy dopiero 7 stycznia, bo jesteśmy innego wyznania. Wcześniej będę w Serbii, pójdę trochę w góry i dopiero w drugiej połowie urlopy lecę do Szwajcarii. Tam czas spędzę z rodziną i przyjaciółmi. Moja siostra będzie miała wtedy imieniny. Chcę dobrze wykorzystać ten czas i odpocząć - mówi lechita.