Za nami kolejny, piąty już w tym tygodniu trening w pełnym składzie osobowym drużyny rezerw Lecha Poznań. Zespół prowadzony przez szkoleniowca Rafała Ulatowskiego odbywa zajęcia z udziałem niemal stuprocentowej frekwencji, a do zmagań w drugiej lidze powróci w środę, 3 czerwca.
W piątek na bocznym boisku na obiektach wronieckiej części Akademii Lecha Poznań na zajęciach niebiesko-białych zobaczyliśmy dwudziestu jeden piłkarzy. W ich grono weszło trzech graczy, którzy jeszcze do niedawna pracowali pod okiem trenera Huberta Wędzonki w ekipie juniorów starszych. Mowa o pomocniku Igorze Ławrynowiczu oraz obrońcach, Maksymilianie Tkoczu i Kacprze Wachowiaku. W gronie ćwiczących nie było tylko stopera, Filipa Nawrockiego, którego z gry wyklucza obecnie uraz barku. Na boisku zameldowali się za to w pełni zdrowi zawodnicy, którzy mniejszą lub większą część tego sezonu opuścili z powodu kontuzji, jak m.in. boczny obrońca Michał Zimmer czy pomocnik Łukasz Szramowski.
Lechici pracowali zarówno nad motoryką, jak i rozwojem umiejętności czysto piłkarskich. Zabraknąć nie mogło elementu rywalizacji podczas samych ćwiczeń oraz na zakończenie treningu. Wtedy to obejrzeliśmy wewnętrzną gierkę w wymiarze czasowym 2 x 15 minut. Ostatecznie o jej losach musiała rozstrzygnąć seria rzutów karnych, ponieważ sam krótki sparing skończył się remisem.
Od piątku znamy również dokładny termin pierwszego starcia rezerw Kolejorza o punkty w drugiej lidze. Będzie nim środa, 3 czerwca, kiedy to podopieczni szkoleniowca Rafała Ulatowskiego podejmą we Wronkach o godzinie 17:00 Garbarnię Kraków. Od tego momentu przyjdzie im stoczyć dwanaście pojedynków w 52 dni. Rozgrywki fazy zasadniczej dobiegną końca w sobotę, 25 lipca.
Zapisz się do newslettera