Powrót po trzech latach

Poznaniacy trenowali w Opalenicy latem 2013 i 2014 roku. Mimo tego, że od ostatniego pobytu w Hotelu Remes minęły jedynie trzy lata, dla zawodników jest to bardzo długi okres czasu i wielu z tych, którzy pamiętają zgrupowanie Lecha w tym miejscu, nie ma już w drużynie. Dlatego na palcach jednej ręki można policzyć zawodników, którzy pamiętają letnie zgrupowania w tej miejscowości oddalonej o 30 km od Poznania.

Najwięcej wizyt na swoim koncie mają tutaj Jasmin Burić, Łukasz Trałka i Szymon Pawłowski. Cała trójka była z zespołem na wszystkich trzech zgrupowaniach. Z drużyną trenował w Opalenicy także Szymon Drewniak. Pomocnik korzystał też z tego ośrodka, gdy w barwach innych klubów jeździł na mecze ligowe m.in. do Szczecina.

- Bardzo miło wspominam swój pierwszy obóz w Opalenicy. Trenowałem wtedy z pierwszym zespołem u trenera Rumaka. Nic się tutaj nie zmieniło. Cały czas są świetne warunki do treningów, boiska dobrze przygotowane do treningów. Pamiętam, że grałem tutaj też mecze. Gdy byłem w Górniku Zabrze, mieliśmy obóz w Grodzisku Wielkopolskim, a tutaj graliśmy sparingi - przyznaje pomocnik.

To jednak nie wszyscy piłkarze pierwszej drużyny Lecha, którzy pracowali w Opalenicy. Niewątpliwie z dużą przyjemnością ten ośrodek wspomina Dawid Kownacki. Napastnik Lecha w wieku 16 lat pojawił się na zgrupowaniu Kolejorza. Po bardzo udanym dla siebie sezonie w zespole Młodej Ekstraklasy otrzymał zaproszenie od ówczesnego trenera Lecha, Mariusza Rumaka. To właśnie na Stadionie Miejskim w Opalenicy zadebiutował w pierwszym zespole.

- Ucieszyłem się, gdy dowiedziałem się, że pojadę na obóz. Miałem podczas zgrupowania lżejsze treningi, ale wynikało to z tego, że nie miałem jeszcze wakacji. Starałem się dobrze pracować. Czuję w nogach to zgrupowanie. Wiem, że brakuje mi jeszcze trochę, by zaadaptować się w piłce seniorskiej. Ona jest silniejsza. Wzrost już mam, teraz pora na resztę - mówił 16-letni wówczas piłkarz.

W trakcie obecnie trwającego zgrupowania Kownackiego jednak brakuje. Wszystko ze względu na trwające właśnie Euro do lat 21, na które został powołany napastnik Kolejorza. Podobnie Jan Bednarek i Tomasz Kędziora. Obaj w przeszłości trenowali z pierwszą drużyną w Opalenicy. Tym razem jednak cała trójka tworzy trzon reprezentacji młodzieżowej, która w czwartek powalczy o awans do fazy finałowej młodzieżowego Euro.