Awaryjne powołania Jakuba Modera i Dawida Kurminowskiego (na zdjęciu) na zgrupowanie reprezentacji Polski do lat 19 kolidują z ważnym meczem rezerw Lecha Poznań. Obaj zawodnicy, oraz Tymoteusz Puchacz, nie wystąpią w spotkaniu z Elaną Toruń, jednak ich nieobecność nie powinna być odczuwalna na boisku.
Zarówno Moder, jak i Kurminowski, należą do czołowych graczy drugiej drużyny Lecha, która na trzy kolejki przed końcem rozgrywek III ligi jest liderem. Pierwszy z nich zanotował do tej pory 27 występów, strzelając 5 goli. Kurminowski natomiast ma o jeden mecz rozegrany więcej oraz 10 zdobytych bramek, co czyni go trzecim najlepszym strzelcem zespołu Ivana Djurdjevicia. Choć obu piłkarzy (spoglądając w statystyki) można nazwać niezastąpionymi, to ma ich miejsce kandyduje kilku równie dobrych graczy.
- Kuba i Dawid są bardzo ważnymi zawodnikami, ale są także inni, którzy ciężko pracują. Znajdują się w dobrej dyspozycji i mają odpowiedni poziom, by ich zastąpić. Mamy dosyć szeroką kadrę na wyrównanym poziomie. Gdy ich zabraknie, to zagra ktoś inny i nie sądzę, że będzie miało to wielki wpływ na grę zespołu - podkreśla drugi trener rezerw Lecha Poznań, Maciej Stachowiak.
- Kuba i Dawid są bardzo ważnymi zawodnikami, ale są także inni, którzy ciężko pracują. Znajdują się w dobrej dyspozycji i mają odpowiedni poziom, by ich zastąpić. Mamy dosyć szeroką kadrę na wyrównanym poziomie. Gdy ich zabraknie, to zagra ktoś inny i nie sądzę, że będzie miało to wielki wpływ na grę zespołu - podkreśla drugi trener rezerw Lecha Poznań, Maciej Stachowiak.
Pierwotnie na zgrupowanie reprezentacji U-19, która rozegra dwumecz z Ukrainą, powołany był tylko Puchacz. W wyniku kilku kontuzji, odniesionych przez kadrowiczów, dowołany został najpierw Moder, a dzień później Kurminowski. Jak zapewnia Stachowiak, taka sytuacja nie pokrzyżowała planów rezerwom. - My, jako trenerzy i zespół, musimy być gotowi na takie ewentualności. Jesteśmy drużyną rezerw. Czasami schodzą do nas zawodnicy z pierwszej drużyny, a czasem również mogą nam kogoś zabrać do innego zespołu. Mamy także wielu reprezentantów młodzieżowych. Jesteśmy przygotowani na takie sytuacje. Nie jest to dla nas nic nowego i na pewno sobie z tym poradzimy.
Reprezentacja, której szkoleniowcem jest Dariusz Dźwigała, rozegra swoje spotkania z Ukrainą w czwartek o godzinie 17:00 i dwa dni później o godzinie 16:00. Także w sobotę drugi zespół Lecha podejmie w Toruniu miejscową Elanę. To spotkanie może przybliżyć podopiecznych Djurdjevicia do wywalczenia awansu do II ligi. Mecz ten rozpocznie się o godzinie 15:00.
Zapisz się do newslettera