We wtorek o godz. 12 czasu lokalnego (godz. 11 w Polsce) piłkarze mistrza Polski zagrają pierwszy tej zimy sparing. Dla nich będzie to okazja do sprawdzenia się na tle rywala i podsumowania obozu na Cyprze.
We wtorek o godz. 12 czasu lokalnego (godz. 11 w Polsce) piłkarze mistrza Polski zagrają pierwszy tej zimy sparing. Dla nich będzie to okazja do sprawdzenia się na tle rywala i podsumowania obozu na Cyprze.
Lechici zagrają z trzynastym zespołem rosyjskiej ligi FK Ufa, który od kilkunastu dni trenuje w Ajia Napa. Mecze odbędzie się na stadionie niedaleko boisk treningowych, na których codziennie pracują piłkarze Lecha.
Ze zbliżającego się meczu cieszą się szczególnie zawodnicy. - Fajnie, że w końcu zaczynamy grać mecze. Przed nami jeszcze dużo pracy, bo powoli kończymy pierwszy obóz, a on był bardziej fizyczny niż piłkarski. Cieszymy sie jednak z tego, że zbliża się gra - przyznaje obrońca Kolejorza Paulus Arajuuri.
Mecz z Rosjanami to najlepszy sposób na ocenę pracy wykonanej podczas zgrupowania. - Na obozie dominuje ta praca fizyczna i każdy z nas zdaje sobie sprawę, że świeżość nam ucieka, mentalnie też praca jest coraz cięższa - zaznacza Marcin Kamiński.- Pomimo tego wyglądamy całkiem dobrze na treningach z piłkami, piłka nas słycha. Sparing będzie dla nas sprawdzianem - dodaje obrońca Kolejorza.
Mecz z FK Ufa będzie można zobaczyć na antenie LechTV w internecie i sieci kablowej.
Zapisz się do newslettera