Podczas dzisiejszego treningu sztab szkoleniowy Lecha do swojej dyspozycji miał tylko 13 zawodników. Dodatkowo dwóch z nich z powodu kontuzji musiało przedwcześnie zakończyć trening. Oprócz piłkarzy trenujących na pełnych obciążeniach była również pięcioosobowa grupa zawodników pracujących indywidualnie.
W niej znaleźli się Marcin Kamiński, Rafał Murawski, Kebba Ceesay, Mateusz Możdżeń oraz Luis Henriquez. Trzej pierwsi nie mają jednak żadnych szans, by zagrać w piątkowym starciu z Pogonią Szczecin. Zdecydowanie lepiej wygląda sytuacja pozostałej dwójki.
Panamczyk ma indywidualny tok treningowy ze względu jeszcze na miniony tydzień, gdy po dwóch meczach w barwach narodowych oraz wyczerpującej podróży powrotnej rozegrał całe spotkanie we Wrocławiu ze Śląskiem. Możdżeń z kolei wraca do pełni sił po kontuzji stawu skokowego, której nabawił się podczas towarzyskiego meczu w Kleczewie z Sokołem. Od jutra Mateusz ma wziąć już udział w treningu z całym zespołem.
Zapisz się do newslettera