Piłkarska sekcja Djurgårdens IF liczy już ponad 120 lat, ale pierwszą piękną historię w europejskich pucharach kibice klubu ze Sztokholmu przeżywają dopiero w trwającym sezonie. Warto było czekać, bo Niebieskie Paski to jedna z największych rewelacji drugiej edycji Ligi Konferencji Europy.
Szwedzka Allsvenskan rozgrywana jest w formacie wiosna-jesień i o tym, że najbliższy rywal Kolejorza będzie reprezentował swój kraj w Europie zadecydowało trzecie miejsce wywalczone przez niego w rodzimej ekstraklasie w roku 2021. Drużyna trenerów Kim Bergstranda i Thomasa Lagerlöfa nie straciła na sile ubiegłej wiosny i do pucharowej kampanii przystąpiła latem z dużymi nadziejami. Tę rozpoczęła od drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy, a przez kwalifikacje przeszła praktycznie bez najmniejszych problemów. W sześciu lipcowo-sierpniowych meczach na tym froncie wygrała pięć razy, pokonując kolejno chorwackie HNK Rijeka, rumuńskie Sepsi OSK oraz cypryjski APOEL Nikozja. Jedyna porażka przyszła w starciu z ostatnim z wymienionych, ale w obliczu wyniku z pierwszego spotkania z tą ekipą (3:0 u siebie) DIF udało się na Cypr niemal pewne awansu.
W tym okresie najmocniej świeciły gwiazdy skrzydłowego Joela Asoro, który fazę eliminacyjną zakończył z pięcioma bramkami i asystą oraz autora trzech trafień i jednego ostatniego podania, napastnika Victora Edvardsena. Udane lato stanowiło preludium do tego, co czekało na aktualnego wicemistrza swojego kraju już w grupie F tych rozgrywek. Na start przyszedł bezbramkowy remis w Irlandii z Shamrock Rovers, ale w reszcie spotkań Djurgården zanotowało… komplet punktów. W obu wygranych 3:2 z Molde FK pojedynkach o zwycięstwach zadecydowały bramki zdobyte w końcówkach, belgijską Gandawę Szwedzi ograli na wyjeździe 1:0 i u siebie 4:2, prowadząc już na początku drugiej połowy różnicą czterech goli. Już pewnie zwycięstwa w swojej stawce pokonali również w ostatniej kolejce Shamrock 1:0 i zakończyli rywalizację z szesnastoma "oczkami". Tylko West Ham United mógł pochwalić się lepszym wynikiem w tej fazie.
Co ciekawe, w DIF bynajmniej nie upatrywano jednego z faworytów do awansu z grupy. W końcu do niej losowany był - podobnie zresztą jak Lech Poznań - z czwartego koszyka i obok SK Dnipro-1 są jedną z trzech drużyn w Lidze Konferencji Europy, które mimo kiepskiego rozstawienia wywalczyły awans do fazy pucharowej. Ukraińcy zakończyli udział na tym froncie na etapie 1/16 finału, więc obaj czwartkowi rywale są ostatnimi spośród najniżej notowanych biorących wciąż udział w rozgrywkach. Już w następnych sezonach i Kolejorz, i Djurgårdens IF przystąpią do europejskiej rywalizacji ze znacznie lepszym dorobkiem w rankingu klubowym UEFA. Szwedzi dopisali do swojego w obecnej kampanii 13 punktów, natomiast lechici 8 "oczek".
Eliminacje:
HNK Rijeka - Djurgårdens IF 1:2
Djurgårdens IF – HNK Rijeka 2:0
Sepsi OSK - Djurgårdens IF 1:3
Djurgårdens IF – Sepsi OSK 3:1
Djurgårdens IF – APOEL Nikozja 3:0
APOEL Nikozja - Djurgårdens IF 3:2
Faza grupowa:
Shamrock Rovers - Djurgårdens IF 0:0
Djurgårdens IF – Molde FK 3:2
KAA Gent - Djurgårdens IF 0:1
Djurgårdens IF – KAA Gent 4:2
Molde FK - Djurgårdens IF 2:3
Djurgårdens IF – Shamrock Rovers 1:0
Najlepsi strzelcy Djurgårdens IF w LKE:
Joel Asoro - 7 bramek
Victor Edvardsen - 4 bramki
Gustav Wikheim - 3 bramki
Zapisz się do newslettera