2006-08-28 00:00 mars

''Musimy się pomodlić'' - Krzysztof Kotorowski

Mimo trzech puszczonych bramek, śmiało możemy powiedzieć, że Krzysztof Kotorowski w spotkaniu z krakowską Wisłą, był jednym z najlepszych zawodników Kolejorza. Gdyby nie jego fenomenalne interwencje, to piłkarze Lecha nie zdobyliby w tym meczu choćby punktu.

- Miło słyszeć takie słowa, ale ten punkt jest dla nas porażką. Nie wiem, co mam powiedzieć... Po prostu zabrakło szczęścia, które było naszym sprzymierzeńcem na początku sezonu. Nie mieści mi się to w głowie, żeby w dwóch spotkaniach z rzędu, stracić bramkę w ostatniej minucie meczu.

- Chyba musimy iść do kościoła i się pomodlić. Na pewno, to nie jest brak umiejętności. Być może jesteśmy za mało skoncentrowani i zamiast grać, patrzymy na zegar ile czasu zostało do końca meczu. - mówi wyraźnie załamany bramkarz Kolejorza.

Bardzo dobry występ Kotorowskiego nie uszedł również uwadze, trenerowi Lecha - Franciszkowi Smudzie, który na pomeczowej konferencji stwierdził, iż zakończył eksperymenty z bramkarzami i do końca rundy, numerem jeden będzie właśnie Krzysztof Kotorowski.

- Zawsze chciałem być pierwszym bramkarzem Kolejorza i zrobię wszystko, żeby grać dla tego klubu. Niestety ostatnie wyniki nie są dobre. Przede wszystkim, tracimy bardzo dużo bramek i choć dzisiaj słyszę głosy, że zagrałem bardzo dobrze, to trzech punktów nam to nie dało.

- Bardzo mi żal kibiców. Przychodzą na mecze, zapełniają stadion, głośno nas dopingują, a my nie potrafimy wygrywać. Z Cracovią skrzywdził nas sędzia a z Wisłą sami się skrzywdziliśmy. Było widać, że się ich nie obawiamy, ale to nie wystarczyło do zwycięstwa, które było już tak blisko. - kontynuuje.

Mimo, iż przez wielu obserwatorów, Krzysztof Kotorowski zasługuje na miano najlepszego piłkarza Lecha, to bramkarz Kolejorza zachowuje dystans.

- Absolutnie nie jestem zadowolony z tego meczu. Nie wiem czy jakikolwiek bramkarz, który wpuści na swoim stadionie trzy bramki jest z siebie zadowolony. Gdybyśmy jeszcze wygrali... To prawda, że Wisła miała mnóstwo sytuacji, ale od zwycięstwa dzieliło nas już tylko kilka sekund. Gdybym wybronił tą ostatnią sytuację, wówczas powiedziałbym, że jestem z siebie zadowolony. - zakończył Kotorowski.

Marcin SMYTRY

Następne mecze

Piątek 29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań
Piątek 06.12 godz.20:30
Górnik Zabrze
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory