Dużo krytyki spadło w ostatnim czasie na zespół poznańskiego Lecha. Trudno się jednak dziwić, bo zespół mający aspiracje mistrzowskie nie może tracić punktów w trzech kolejnych meczach, choć każde z tych spotkań rozpoczyna od zdobycia bramki.
Dużo krytyki spadło w ostatnim czasie na zespół poznańskiego Lecha. Trudno się jednak dziwić, bo zespół mający aspiracje mistrzowskie nie może tracić punktów w trzech kolejnych meczach, choć każde z tych spotkań rozpoczyna od zdobycia bramki.
- Dla mnie sytuacja, w której nie idzie i brakuje wyników, nie jest nowością. Już wcześniej się to zdarzało. Dla piłkarzy jest to jednak najlepszy moment, by pokazać charakter i wolę walki. Musimy wygrać wszystko do końca i udowodnić wszystkim, że wciąż stać nas na wiele - uważa Luis Henriquez.
Panamski lewy obrońca jest jednym zawodników na długiej liście zawierającej nazwiska piłkarzy, którym latem wygasają kontrakty z Lechem Poznań i nie wiadomo na razie jak długo pozostanie w stolicy Wielkopolski.
- Na razie nie myślę o kontrakcie. Zdecydowanie ważniejsze są dla mnie wyniki Lecha, które musimy jak najszybciej poprawić. O kontrakcie pomyślimy w momencie, gdy wszystko będzie już dobrze - ucina spekulacje reprezentant Panamy.
Zapisz się do newslettera