W czwartek piłkarze Kolejorza powalczą o awans do czwartej rundy eliminacji Ligi Europy. W tym mogą pomóc im kibice, którzy licznie pojawią się na stadionie. Już w środę rano sprzedano 25 tys. wejściówek na spotkanie z FC Utrecht. - Mam nadzieję, że na stadionie pojawi się komplet widzów - mówi Christian Gytkjaer.
Już teraz wiadomo, że na spotkaniu z FC Utrecht pojawi się więcej kibiców, niż na poprzednich meczach Kolejorza w obecnym sezonie. Do tej pory najwięcej oglądało spotkanie z FK Haugesund (21 968), a także FK Pelister (18 215) czy Sandecją Nowy Sącz (18 667). Niewykluczone, że rewanżowy mecz z FC Utrecht zobaczy dwukrotnie więcej fanów, niż pierwsze spotkanie. Na Stadion Galgenwaard zasiadło 13 817 kibiców. Nie da się ukryć, że duża liczba widzów podczas czwartkowego meczu będzie dużym handicapem Kolejorza.
Na duże zainteresowanie kibiców liczą piłkarze, a wśród nich Christian Gytkjaer. W minioną niedzielę zdobył on swoje pierwsze bramki w barwach Kolejorza. Fani Kolejorza liczą na to, że to osiągnięcie powtórzy w czwartek w meczu z FC Utrecht. - Spodziewam się, że to będzie bardzo trudne spotkanie. Mamy szanse na awans, ale gramy z bardzo dobrym zespołem. Wynik z pierwszego spotkania nie daje nam awansu. O ten musimy powalczyć i wierzę, że pomogą nam w tym nasi kibice - zaznacza napastnik Kolejorza.
Lechici liczą na to, że w przesunięciu szali zwycięstwa na korzyść poznaniaków pomogą im kibice. - Naszym plusem przed rewanżem jest to, że gramy u siebie, a to dla nas bardzo ważne. Jestem wręcz przekonany, że zrobią świetną atmosferę na Bułgarskiej, tak jak zrobili to na wyjeździe w Holandii i ogromny szacunek dla nich za to, że tyle osób przyjechało do Utrechtu nas wspierać. Wierzę, że kibice nam pomogą. Jestem przekonany, że pokażą Holendrom jak się kibicuje w Polsce. Będziemy mieli za swoimi plecami dwunastego zawodnika. Można powiedzieć, że będziemy grali w przewadze. Wraz z całym zespołem nie możemy doczekać się tego spotkania - zaznacza skrzydłowy Kolejorza, Maciej Makuszewski. - Wyjdziemy na boisko, aby zagrać skutecznie. Mam nadzieję, że po ostatnim gwizdku wszyscy będziemy zadowoleni - kończy lechita.
Zapisz się do newslettera