Piłkarze Lecha Poznań w czwartek wieczorem zaprezentowali się kibicom przed nowym sezonem, a w piątek po południu polecieli na minizgrupowanie do Holandii. Głównym punktem tego wyjazdu jest sobotni mecz towarzyski z półfinalistą ostatniej edycji Ligi Konferencji Europy - AZ Alkmaar. Sparing odbędzie się za zamkniętymi drzwiami.
Lechici skończyli w środę zgrupowanie w Centrum Badawczo-Rozwojowym we Wronkach. Trener John van den Brom o kilka dni przedłużył wyjazd ze względu na kapitalne warunki, jakie mieli do treningu piłkarze Kolejorza. W czwartek wieczorem w centrum handlowym Posnania była przedsezonowa prezentacja, a w piątek po południu zespół ruszył do Holandii. Pierwszy etap podróży to wyjazd autokarem na lotnisko Ławica, skąd zaplanowano lot rejsowymi liniami do Amsterdamu, a dalej już klubowym autobusem do Alkmaar.
Tam niebiesko-biali pozostaną do poniedziałku na minizgrupowaniu. Kulminacyjnym punktem pobytu w Holandii będzie sparing z AZ Alkmaar. To starcie ćwierćfinalisty oraz półfinalisty Ligi Konferencji Europy z minionego sezonu. Początek w ośrodku treningowym holenderskiego klubu w sobotę o godzinie 15:00.
Już wcześniej na prośbę AZ ustalono, że gra odbędzie się za zamkniętymi drzwiami. Oznacza to, że na trybunach nie będzie kibiców, nie zostanie również przeprowadzona transmisja. Pojawią się natomiast nieliczni przedstawiciele mediów. My zapraszamy do śledzenia naszych mediów społecznościowych, gdzie będzie można na bieżąco śledzić wynik towarzyskiej rywalizacji, pojawi się także informacja o składzie Lecha i oczywiście strzelcach goli.
W poniedziałek Kolejorz wraca do Polski i rozpocznie bezpośrednie przygotowania do pierwszej kolejki ligowej i starcia wyjazdowego w PKO BP Ekstraklasie z Piastem Gliwice (sobota, 22 lipca, godzina 20:00).
Zapisz się do newslettera