Lech Poznań - Pogoń Szczecin, środa - godz.18:00

Wszyscy w Poznaniu mają nadzieję, że nie inaczej będzie również tym razem, choć trener poznaniaków zaznacza, że dotychczasowe pojedynki z Portowcami" należały do trudnych. - Graliśmy z Pogonią cztery mecze. Mimo, że wygrywaliśmy to Pogoń w Poznaniu rozgrywała swoje jedne z najlepszych spotkań w sezonie. Umieją grać w piłkę, są dobrze wyszkoleni technicznie. Do tego u nas na trybunach jest wyjątkowa atmosfera, piłkarze przeciwników też się sprężają i wtedy na boisku nie jest łatwo. - mówi Franciszek Smuda - Wygraliśmy z Pogonią wszystkie cztery mecze, ale zarówno na jesień, jak i wiosną nie było nam łatwo. Będzie to trudne spotkanie, ale wierzę w moich zawodników, którzy na pewno wyjdą na boisko i dadzą z siebie wszystko.

Powoli kończą się problemy kadrowe w zespole Lecha. Do zdrowia powoli wraca Henry Quinteros - Nie zagra jeszcze z Pogonią, ale jest już przewidziany w składzie na Bełchatów i raczej pojawi się na boisku od pierwszej minuty. Zakładamy, że jutro będzie już mógł wystąpić Piotr Reiss. - mówi szkoleniowiec poznaniaków.

W kadrze meczowej na pewno zabraknie natomiast Grzegorza Wojtkowiaka, który w meczu z Dyskobolią naciągnął więzadła poboczne i czeka go przynajmniej dwutygodniowa przerwa. Jego miejsce w podstawowym składzie zajmie Kristiyan Dobrev. Będzie to kolejna szansa dla Bułgara, który ostatnio nie znalazł się nawet w kadrze na spotkanie z Dyskobolią.

Ostatnie mecze Szczecinian kończyły się przepychankami na boisku, trener Lecha zapowiada jednak, że jego zawodnicy przede wszystkim mają być lepsi na boisku - W szatni nie ma nerwów. Analizujemy wszystko, każdym mecz chcemy rozegrać jak najlepiej. Tak samo w potyczce z Pogonią chcemy skupić się na grze. W klasyfikacji Fair Play jesteśmy na pierwszym miejscu, widać zatem, że my przede wszystkim chcemy grać w piłkę. - mówi Smuda.