Zwycięstwem 3:0 zakończył się letni sparing we Wronkach pomiędzy rezerwami Lecha Poznań i Zagłębia Lubin. W środę obie ekipy zmierzą się ponownie, ale tym razem już na terenie Miedziowych i w ramach rozgrywek eWinner 2. Ligi. To będzie już zupełnie inne spotkanie, w którym obie drużyny potrzebują punktów.
Po kilku kolejkach ubiegłego sezonu mało kto mógł przypuszczać, że drugi zespół Zagłębia zwycięży grupę III trzeciej ligi z aż ośmiopunktową przewagą nad Ślęzą Wrocław. Lubinianie zaliczyli wtedy nierówny start, notując po dwa zwycięstwa, remisy oraz porażki. Po przegranej na początku września właśnie ze Ślęzą znaleźli się oni na ósmej lokacie w stawce, ale od tego momentu zanotowali serię z gatunku tych fantastycznych. Przez dwadzieścia jeden meczów o stawkę Miedziowi pozostali niepokonani, w międzyczasie zasiadając oczywiście na fotelu lidera tabeli, a pierwszego miejsca już nie oddali do końca kampanii.
Tym samym trzeci awans rezerw klubów ekstraklasowych na szczebel centralny stał się faktem, a nasz środowy rywal poszedł w ślady drugich zespołów Kolejorza oraz Śląska Wrocław. I właśnie z niebiesko-białymi na początku lipca zmierzyli się w sparingu jego zawodnicy, ulegając drużynie trenera Artura Węski 0:3 po golach Filipa Wolskiego, Antoniego Kozubala i Kacpra Sommerfelda. To jednak oni przystąpią do najbliższego pojedynku wyżej notowani, bo w dotychczasowych czterech starciach zgromadzili o jedno „oczko” od poznaniaków więcej. Wszystko za sprawą zwycięstwa na inaugurację, kiedy to Miedziowi pokonali u siebie Pogoń Siedlce 1:0.
Kolejne spotkania przyniosły tej ekipie lekcję dorosłej piłki w postaci porażek 2:6 ze Stomilem Olsztyn, 3:4 z rezerwami Śląska Wrocław oraz 0:2 ze Zniczem Pruszków. Do tej pory komplet minuty na drugoligowych boiskach uzbierali dwaj młodzi wychowankowie, 20-letni Bartłomiej Kłuda oraz Mateusz Kizyma, a w każdym z dotychczasowych meczów wystąpił także o rok młodszy od nich Kamil Sobczak. Szkoleniowiec Jarosław Krzyżanowski nie może już liczyć za to na najlepszego strzelca z minionych rozgrywek, Patryka Kusztala, który udał się na wypożyczenie do Chrobrego Głogów. Inny bramkostrzelny ofensywny gracz, Rafał Adamski zagrał natomiast u niego w ostatnich tygodniach tylko dwukrotnie, bo otrzymuje swoje szanse w pierwszym zespole Zagłębia.
Mecz drugiej drużyny Kolejorza z rezerwami Zagłębia Lubin odbędzie się środę, 10 sierpnia o godzinie 17:00 na Stadionie Miejskim w Lubinie. Transmisja spotkania w telewizji WP Pilot.
Zapisz się do newslettera