O godzinie 12:00 miejscowego czasu piłkarze Lecha Poznania udali się do pobliskiego parku, oddalonego o około 3 minuty drogi pieszo z hotelu.
O godzinie 12:00 miejscowego czasu piłkarze Lecha Poznania udali się do pobliskiego parku, oddalonego o około 3 minuty drogi pieszo z hotelu. Tam trener przygotowania fizycznego zaaplikował poznaniakom kilka ćwiczeń podczas 20-minutowego rozruchu.
- Staramy się tego nie zmieniać. Zawsze do meczu przygotowujemy się w formie takiej rozgrzewki porannej. Jej celem jest przebudzenie piłkarzy, a także dotlenienie na wieczorny mecz - tłumaczy II trener Jerzy Cyrak.
Piłkarze mają już za sobą również indywidualną analizę rywala. Po powrocie z rozruchu zjedzą obiad oraz odbędą odprawę przedmeczową. Z hotelu podopieczni Mariusza Rumaka wyjadą o godzinie 17:15 miejscowego czasu, tak by na półtorej godziny przed pierwszym gwizdkiem być już na Kadrioru staadion.
Zapisz się do newslettera